Bloody Kisses, an Album by Type O Negative. Released in 1999 on Metal Mind (catalog no. MASS CD 0741 DG; CD). Genres: Gothic Metal. Dołącz do innych i śledź ten utwór Scrobbluj, szukaj i odkryj na nowo muzykę z kontem Podobne utwory Występuje także w Podobne utwory Statystyki scroblowania Ostatni trend odsłuchiwania Dzień Słuchaczy Środa 2 Luty 2022 0 Czwartek 3 Luty 2022 1 Piątek 4 Luty 2022 0 Sobota 5 Luty 2022 1 Niedziela 6 Luty 2022 0 Poniedziałek 7 Luty 2022 0 Wtorek 8 Luty 2022 0 Środa 9 Luty 2022 1 Czwartek 10 Luty 2022 0 Piątek 11 Luty 2022 0 Sobota 12 Luty 2022 1 Niedziela 13 Luty 2022 0 Poniedziałek 14 Luty 2022 0 Wtorek 15 Luty 2022 0 Środa 16 Luty 2022 0 Czwartek 17 Luty 2022 0 Piątek 18 Luty 2022 0 Sobota 19 Luty 2022 1 Niedziela 20 Luty 2022 2 Poniedziałek 21 Luty 2022 1 Wtorek 22 Luty 2022 0 Środa 23 Luty 2022 2 Czwartek 24 Luty 2022 0 Piątek 25 Luty 2022 0 Sobota 26 Luty 2022 0 Niedziela 27 Luty 2022 0 Poniedziałek 28 Luty 2022 1 Wtorek 1 Marzec 2022 1 Środa 2 Marzec 2022 0 Czwartek 3 Marzec 2022 1 Piątek 4 Marzec 2022 0 Sobota 5 Marzec 2022 1 Niedziela 6 Marzec 2022 1 Poniedziałek 7 Marzec 2022 1 Wtorek 8 Marzec 2022 1 Środa 9 Marzec 2022 0 Czwartek 10 Marzec 2022 1 Piątek 11 Marzec 2022 0 Sobota 12 Marzec 2022 0 Niedziela 13 Marzec 2022 1 Poniedziałek 14 Marzec 2022 0 Wtorek 15 Marzec 2022 1 Środa 16 Marzec 2022 0 Czwartek 17 Marzec 2022 0 Piątek 18 Marzec 2022 1 Sobota 19 Marzec 2022 0 Niedziela 20 Marzec 2022 0 Poniedziałek 21 Marzec 2022 0 Wtorek 22 Marzec 2022 0 Środa 23 Marzec 2022 0 Czwartek 24 Marzec 2022 0 Piątek 25 Marzec 2022 1 Sobota 26 Marzec 2022 0 Niedziela 27 Marzec 2022 1 Poniedziałek 28 Marzec 2022 1 Wtorek 29 Marzec 2022 1 Środa 30 Marzec 2022 0 Czwartek 31 Marzec 2022 0 Piątek 1 Kwiecień 2022 0 Sobota 2 Kwiecień 2022 0 Niedziela 3 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 4 Kwiecień 2022 0 Wtorek 5 Kwiecień 2022 2 Środa 6 Kwiecień 2022 1 Czwartek 7 Kwiecień 2022 0 Piątek 8 Kwiecień 2022 0 Sobota 9 Kwiecień 2022 0 Niedziela 10 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 11 Kwiecień 2022 0 Wtorek 12 Kwiecień 2022 0 Środa 13 Kwiecień 2022 3 Czwartek 14 Kwiecień 2022 3 Piątek 15 Kwiecień 2022 2 Sobota 16 Kwiecień 2022 0 Niedziela 17 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 18 Kwiecień 2022 1 Wtorek 19 Kwiecień 2022 0 Środa 20 Kwiecień 2022 0 Czwartek 21 Kwiecień 2022 0 Piątek 22 Kwiecień 2022 0 Sobota 23 Kwiecień 2022 0 Niedziela 24 Kwiecień 2022 0 Poniedziałek 25 Kwiecień 2022 0 Wtorek 26 Kwiecień 2022 3 Środa 27 Kwiecień 2022 1 Czwartek 28 Kwiecień 2022 2 Piątek 29 Kwiecień 2022 0 Sobota 30 Kwiecień 2022 0 Niedziela 1 Maj 2022 0 Poniedziałek 2 Maj 2022 0 Wtorek 3 Maj 2022 1 Środa 4 Maj 2022 3 Czwartek 5 Maj 2022 0 Piątek 6 Maj 2022 0 Sobota 7 Maj 2022 0 Niedziela 8 Maj 2022 1 Poniedziałek 9 Maj 2022 0 Wtorek 10 Maj 2022 0 Środa 11 Maj 2022 1 Czwartek 12 Maj 2022 0 Piątek 13 Maj 2022 0 Sobota 14 Maj 2022 1 Niedziela 15 Maj 2022 0 Poniedziałek 16 Maj 2022 2 Wtorek 17 Maj 2022 1 Środa 18 Maj 2022 0 Czwartek 19 Maj 2022 1 Piątek 20 Maj 2022 1 Sobota 21 Maj 2022 0 Niedziela 22 Maj 2022 2 Poniedziałek 23 Maj 2022 1 Wtorek 24 Maj 2022 1 Środa 25 Maj 2022 1 Czwartek 26 Maj 2022 0 Piątek 27 Maj 2022 0 Sobota 28 Maj 2022 0 Niedziela 29 Maj 2022 0 Poniedziałek 30 Maj 2022 0 Wtorek 31 Maj 2022 0 Środa 1 Czerwiec 2022 0 Czwartek 2 Czerwiec 2022 0 Piątek 3 Czerwiec 2022 0 Sobota 4 Czerwiec 2022 0 Niedziela 5 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 6 Czerwiec 2022 0 Wtorek 7 Czerwiec 2022 1 Środa 8 Czerwiec 2022 0 Czwartek 9 Czerwiec 2022 0 Piątek 10 Czerwiec 2022 0 Sobota 11 Czerwiec 2022 1 Niedziela 12 Czerwiec 2022 2 Poniedziałek 13 Czerwiec 2022 2 Wtorek 14 Czerwiec 2022 0 Środa 15 Czerwiec 2022 1 Czwartek 16 Czerwiec 2022 0 Piątek 17 Czerwiec 2022 0 Sobota 18 Czerwiec 2022 1 Niedziela 19 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 20 Czerwiec 2022 0 Wtorek 21 Czerwiec 2022 0 Środa 22 Czerwiec 2022 2 Czwartek 23 Czerwiec 2022 0 Piątek 24 Czerwiec 2022 0 Sobota 25 Czerwiec 2022 0 Niedziela 26 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 27 Czerwiec 2022 0 Wtorek 28 Czerwiec 2022 0 Środa 29 Czerwiec 2022 0 Czwartek 30 Czerwiec 2022 0 Piątek 1 Lipiec 2022 1 Sobota 2 Lipiec 2022 0 Niedziela 3 Lipiec 2022 1 Poniedziałek 4 Lipiec 2022 0 Wtorek 5 Lipiec 2022 0 Środa 6 Lipiec 2022 0 Czwartek 7 Lipiec 2022 0 Piątek 8 Lipiec 2022 0 Sobota 9 Lipiec 2022 1 Niedziela 10 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 11 Lipiec 2022 0 Wtorek 12 Lipiec 2022 0 Środa 13 Lipiec 2022 0 Czwartek 14 Lipiec 2022 0 Piątek 15 Lipiec 2022 0 Sobota 16 Lipiec 2022 2 Niedziela 17 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 18 Lipiec 2022 0 Wtorek 19 Lipiec 2022 0 Środa 20 Lipiec 2022 0 Czwartek 21 Lipiec 2022 0 Piątek 22 Lipiec 2022 0 Sobota 23 Lipiec 2022 0 Niedziela 24 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 25 Lipiec 2022 0 Wtorek 26 Lipiec 2022 0 Środa 27 Lipiec 2022 1 Czwartek 28 Lipiec 2022 0 Piątek 29 Lipiec 2022 1 Sobota 30 Lipiec 2022 0 Niedziela 31 Lipiec 2022 0 Poniedziałek 1 Sierpień 2022 2 Wtorek 2 Sierpień 2022 1 Odtwórz ten utwór YouTube Zewnętrzne linki Apple Music Twitter (@typeonegative) Facebook (typeonegative) O tym wykonwacy Type O Negative 586 957 słuchaczy Powiązane tagi Type O Negative (możliwe również TON lub zapis cyrylicą ТЧРЭ О ИЭGДТІVЭ) - amerykańska grupa muzyczna wykonująca muzykę z pogranicza doom i gothic metalu. Powstała w 1990 roku w Nowym Jorku. Znani głównie z niepoprawnego, czarnego i często ironicznego poczucia humoru, a także wolnego i ponurego brzmienia. Ich niepowtarzalny styl stanowi połączenie hard rocka z powolnymi, doomowymi brzmieniami. Zespół powstał na gruzach zespołu Carnivore i zyskał rozpoznawalność dzięki singlom "Black No. 1" oraz "Christian Woman" z ich najbardziej przebojowego albumu &quo… dowiedz się więcej Type O Negative (możliwe również TON lub zapis cyrylicą ТЧРЭ О ИЭGДТІVЭ) - amerykańska grupa muzyczna wykonująca muzykę z pogranicza doom i gothic metalu. Powstała w 1990 roku w No… dowiedz się więcej Type O Negative (możliwe również TON lub zapis cyrylicą ТЧРЭ О ИЭGДТІVЭ) - amerykańska grupa muzyczna wykonująca muzykę z pogranicza doom i gothic metalu. Powstała w 1990 roku w Nowym Jorku. Znani głównie z niepoprawnego, czar… dowiedz się więcej Wyświetl pełny profil wykonawcy Podobni wykonawcy Wyświetl wszystkich podobnych wykonawców
Type O Negative - Black No. 1 (Little Miss Scare -All) [OFFICIAL VIDEO] 4:41; Type O Negative – Bloody Kisses. Label:Roadrunner Records – 168 619 100-2,
Peter Steele (a właściwie Petrus Thomas Ratajczyk) – wokalistka, basistka i autor tekstów polskiego pochodzenia (od strony ojca) – uznawany jest obecnie za postać kultową. To on stał za największymi sukcesami zespołu Type O Negative, który stanowił unikatowe połączenie gotyckiego rocka i metalu z doom metalem. Artysta zmarł nieoczekiwanie w 2010 roku w wieku zaledwie 48 lat, a powodem jego śmierci była sepsa. Pozostawił po sobie siedem albumów, które opublikowane zostały pod szyldem Type O Negative. Postanowiliśmy skupić się na jednej z najlepszych płyt formacji – „Bloody Kisses” z 1993 roku. To ostatni album zespołu, w którego nagraniach uczestniczył perkusista Sal Abruscato. To na nim znalazł się jeden z największych przebojów formacji – „Black No. 1”. „Bloody Kisses” – w sprzyjających okolicznościach W brooklińskim studiu nagraniowym Systems Two pojawili się – poza Steele’em i Abruscato – gitarzysta oraz wokalista Kenny Hickey i specjalista od klawiszy, elektroniki oraz syntezatorów, Josh Silver. W pracach nad płytą wzięli udział grający na indyjsko-perskim instrumencie, sitarze, Paul Bento, a także chóry chłopięcy oraz dziewczęcy czy Brooklińska Orkiestra Symfoniczna. Trzeba przyznać, że pomysł Steele’a na trzeci album Type O Negative była niezwykle ambitna. Ostatecznie udało mu się ją zrealizować bez większych problemów, a nie bez znaczenia jest przy tym fakt, że postanowił on nie zatrudniać producenta z zewnątrz. Procesem tym zajął się sam przy wsparciu Josha Silvera. Zespół Type O Negative z czasów wydania „Bloody Kisses” „Bloody Kisses” uznawane jest za jeden z najważniejszych albumów w całej historii gotyckiego metalu. Wyróżnia się złożonymi – na poziomie brzmienia – kompozycjami, a także niecodziennymi treściami. Bo teksty łączą w sobie tematykę seksualną z nie zawsze subtelnym humorem. Więcej miejsca warto poświęcić brzmieniu, ponieważ to faktycznie pełne było nieoczywistych rozwiązań. Wspomnieć warto chociażby, że „Bloody Kisses” zawiera wpadające w ucho doom-popowe wstawki („Black No. 1”, „Christian Woman”), sarkastyczne hardcore’owe nawiązania („Kill All the White People”, „We Hate Everyone”) i dziwaczne noise’owe przerywniki („Fay Wray Come Out and Play”, „Dark Side of the Womb”, „ Ciekawostką niech będzie również cover utworu Seals & Crofts „Summer Breeze”. Początkowo Steele i spółka chcieli nazwać go „Summer Girl” i całkowicie zmienić tekst, ale oryginalni twórcy – gdy go usłyszeli – uznali, iż „jest niesmaczny” i nakłonili muzyków z Type O Negative do przygotowania coveru w klasycznej formie, czyli bez zmiany tytułu oraz tekstu. Najbardziej znany utwór z płyty, a jednocześnie jeden z największych przebojów w historii zespołu, „Black No. 1”, to sarkastyczna oda skierowana w stronę dziewczyn zaangażowanych w subkulturę gotycką. Sam tytuł natomiast to nazwa farby do włosów, której używała była dziewczyna Steele’a. Ciepłe przyjęcie i świetne wznowienie Album „Bloody Kisses” światło dzienne ujrzał 17 sierpnia 1993 roku. Zebrał bardzo pochlebne recenzje, a wspomnieć warto chociażby o 10/10 od magazynu „Hard Rock”, czy 4,5/5 od opiniotwórczego AllMusic. Szczególnym uznaniem płyta cieszyła się w Stanach Zjednoczonych, gdzie zadebiutowała na liście Billboard 200, i Niemczech. W pierwszym z wymienionych krajów pokryła się złotem. Szczególnie interesujące dla miłośników Type O Negative okazało się wznowienie płyty „Bloody Kisses”, które nazwano „The Top Shelf Edition”, a które ukazało się w 2009 roku. Poza zremasterowanym oryginalnym materiałem, do wydania dołączona została druga płyta, na której znalazły się liczne rarytasy. Przede wszystkim niepublikowany wcześniej utwór pt. „Suspended in Dusk”, a także cover kultowego utworu „Black Sabbath” (oczywiście z repertuaru Black Sabbath). Ciekawostką niech będzie również nowa wersja utworu „Summer Breeze”, za której zmiksowanie odpowiedzialny jest producent Rick Rubin. Czy „Bloody Kisses” jest najlepszą płytą w dorobku Type O Negative? Trudne pytanie, na które nie da się obiektywnie odpowiedzieć. Na pewno jest to jeden z najważniejszych albumów w dyskografii zespołu. Podobnie jak wydany trzy lata później „October Rust”, który jednak przyniósł zupełnie nowe brzmienie i niekojarzone z twórczością Steele’a rozwiązania kompozycyjne. Charakterystyczną cechą albumów Type O Negative był właśnie fakt, że z płyty na płytę muzyka zmieniała się i ewoluowała. Michał Grzybowski Wejdź na FORUM! ❯ Apoya el Canal: Alias Mercadopago: iled-entretenimientoSupport the Channel: paypal.me/iledentretenimientoApoya el Canal: https://cafecito.app/dgthcoSupport t Tekst piosenki: Not long ago but far away A rainy winter's day All her pain she kept inside Could no longer hide No cry for help She killed herself Both life & love could not be saved She took them both to the grave A pair of souls become undone Where were two now one Devided by this wall of death I soon will join you yet With my blood I'll find your love You found the strength to end you life As you did so shall I Oh no Please don't go It's like a death in the family A crimson pool so warm and deep Lulls me to an endless sleep Your hand in mine - I will be brave Take me from this earth An endless night - this, the end of life From the dark I feel your lips And I taste your bloody kiss Oh no Please don't go It's like a death in the family Don't die on me Don't die on me Don't die on me Dont' die Tłumaczenie: "Krwawe Pocałunki" Nie tak dawno, lecz daleko Deszczowy zimowy dzień Całego bólu, który zatrzymała w sobie Nie mogła dłużej ukrywać Nie wołała o pomoc Zabiła siebie Ani życie ani miłość nie mogły ocaleć Zabrała je do grobu Para dusz nie połączyła się Gdzie było dwoje, teraz jest jedno Rozdzieleni ścianą śmierci Niedługo jednak dołączę do ciebie Przez moją krew odnajdę twą miłość Odnalazłaś siłę by zakończyć życie Co uczyniłaś, uczynię ja O nie Proszę, nie odchodź To jak śmierć w rodzinie Karmazynowa kałuża, tak ciepła i głeboka Kołysze mnie do wiecznego snu Twoja dłoń w mojej - będę dzielny Weź mnie z tej ziemi Niekończąca się noc - oto, koniec życia Z ciemności czuję Twoje usta I smakuję twój krwawy pocałunek Nie umieraj przy mnie Nie umieraj przy mnie Nie umieraj przy mnie Nie umieraj Type O Negative released its doom-filled landmark album Bloody Kisses in 1993, and while you might have heard the original many times at this point, you've probably never heard the demo sessions – Uważajcie tam uważajcie – podszepnęła moja babcia z dziwnym wyrazem twarzy. – O co ci chodzi? – zapytałem nie mając pojęcia na co uważać, ani dlaczego zwraca się do mnie w liczbie mnogiej. – No z tą swoją dziewczyną, żebyś za wcześnie żenić się nie musiał – dodała przyciszonym głosem. – Słyszałam was przez ścianę. Skrzywiłem się nie mając pojęcia o co jej chodzi. Była zima 1993 roku i w tamtym czasie jedyne dziewczyny jakie gościłem w swoim pokoju spoglądały na mnie z łam czasopisma „Twój weekend”. Nie były zbyt rozmowne i choć z biologii nie byłem nigdy orłem, nie potrafiłem sobie wyobrazić nawet hipotetycznej sytuacji, w której musiałbym się z nimi żenić. – Chyba coś w telewizji leciało – opadłem. Prababcia była już po 80. i możliwe, że słuch ją zwodził, a okrzyki z filmów king-fu mogły jej przypominać jęki rozkoszy. Chyba jeszcze tego samego wieczoru wszystko się wyjaśniło, gdy po raz kolejny w lubieżnie rozchyloną kieszeń magnetofonu wsunąłem kasetę przegraną od kolegi. Nacisnąłem „play” i mój pokój wypełniły jęki „Machine Screw”. Popatrzyłem z uśmiechm na ścianę, która dzieliła mój pokój od pokoju babci i trochę przyciszyłem. Kasetę miałem wtedy dopiero od tygodnia – przegrałem od kolegi, który był nią absolutnie oczarowany i ogłosił, że Type of negative to najlepszy zespół na świecie. Tak. „of” – jego kaseta też była przegrywana więc początkowo nie wiedzieliśmy jak brzmi poprawna nazwa tego zespołu. – I jak? – zapytał następnego dnia po tym jak wręczył mi przegraną taśmę. – Dziwne – oceniłem. – I strasznie nierówne – dodałem. – Są dwa dobre utwory, a później klimat się psuje. Nie mam pojęcia czy traktować ich poważnie. O rzeczywiście początkowo gubiłem się w tej płycie. „Christian Woman” i „Black No. 1” tworzyły zimny, gotycki klimat przesiąknięty taką erotyką, że otwierały mi się szuflady w meblościance, a dziewczyny z „Twojego weekendu” chciały wyjść ze zdjeć i zjeść ze mną kolację przy blasku świec. Sielanka jednak kończyła się wraz z „Fay Wray Come Out and Play”, który wydawał mi się łączył rytuał dzikiego plemienia z praktykami sadomasochistycznymi. A po tym wszystkim wjeżdżał „Kill All the White People” z zupełnie innej bajki – jakby w znoszonej skórze i poprzecieranych pasiastych porciętach wpychał się pod baldachim, sikał do kieliszków z winem i tratował ubłoconymi glanami atłasową pościel. A później znów natchniony, marzycielski „Summer Breeze” i znów zmiana klimatu i emocjonalne schizofrenia. „Set Me on Fire” niby klimatyczny, ale wydawał mi się dziwny – z jednej strony piosenkowy, beztroski, sielankowy z drugiej zaś brudny, schizofreniczny i niepokojący. „Dark Side of the Womb”, który stanowił intro na stronie B mocno mnie przerażał – połączenie płaczu dziecka i tymi dziwnymi okrzykami sprawiały, że szuflady z czasopismami same się domykały, a wspomnienie uśmiechu mojej babci stawało się złowieszcze. „We Hate Everyone” był kolejnym utworem, którego początkowo nie rozumiałem – czułem w nim punkowego rebelianckiego ducha, ale po dynamicznym początku rozpływał się w dziwnych pogłosach i brudzie, który znów przechodził w spektakularnie przebojowy i chwytający za serce fragment. Do końca nie wiedziałem co przy tym utworze robić – szaleć, słuchać, miziać się z dziewczyną? W tej muzyce niby było wszystkiego po trochu, ale jednoczenie nic do końca. Dopiero utwór tytułowy znów powracał do klimatu, który mnie ujął ze serce i ścisnął gardło. I wówczas w swej szczeniackiej naiwności żałowałem, że płyta cała nie jest właśnie taka. Kto wie? Gdybym w 1993 poznał nie „Bloody Kisses” ale „October Rust” to pewnie byłym dużo bardziej zadowolony, choć przez to mógłbym nigdy w pełni zrozumieć geniuszu tego zespołu. Bo zanim wyszła „October Rust” zdążyłem nie tylko pokochać „Bloody Kisses”, poznać wcześniejsze dokonania „Typonów”, a także CARNIVORE, w którego się wywodzili. Zdążyłem też zorientować się, że Peter Steele to nie tylko romantyk i lowelas, ale cynik i ironista, z niepowtarzalnym poczuciem humoru i właściwą dla siebie przewrotnością. Z czasem zrozumiałem, że to co początkowo w „Bloody Kisses” wydawało mi się niespójne, przesądza o absolutnej unikatowości tego krążka, który nie daje się wcisnąć w stylistyczne szuflady i przyporządkować ulotnym nastrojom chwili. „Bloody Kisses” to coś więcej niż muzyka tła, nastrojowy soundtrack do kolacji we dwoje czy miziania się pod kołderką. W tej płycie jest nie tylko piękno i klimat, ale hardkorowy brud, carvivore’owskie barbarzyństwo i garażowy zgiełk. Wystarczy posłuchać choćby „Too Late:Frozen” by zrozumieć jak Type O Negative pięknie operuje emocjami, jak wspaniale żongluje pięknem i zepsuciem, przebojowością i zgrzytliwością, jak wspaniale egzystuje między wymuskanym mainstreamem, a piwniczną dosadnością wciąż przekornego i buntowniczego zespołu. Na sam koniec dostajemy „Blood & Fire”, i znów blisko im zespołu, który pokochałem od pierwszego przesłuchania, oraz klimatyczny „Can’t Lose You”. Po pewnie setkach odsłuchów „Boody Kisses” nabrałem pewności, że Type O Negative jest zespołem, który należy traktować poważnie, nawet jeśli oni sami siebie nie do końca tak traktowali. Find many great new & used options and get the best deals for Type O Negative - Bloody Kisses 180GR Audiophile Silver 2 Vinyl LP 6666 WW Neu at the best online prices at eBay! Free shipping for many products! Kasetę kupiłem w 1993 roku w dniu mojej osiemnastki. Poniżej recenzja z : O Negative jest jedną z większych legend na metalowym poletku, zespołem, który potrafił stworzyć swój wyjątkowy i unikalny styl. Swoją przygodę z muzyką rozpoczęli od wydanego w 1991 roku albumu Slow, Deep And Hard, lecz prawdziwy rozgłos i sławę przyniosła im płyta Bloody Kisses. I tym właśnie wydawnictwem chciałbym się tutaj myśl przychodząca do głowy jest taka, że mimo 14 już lat na karku "Krwawe Pocałunki" bynajmniej się nie zestarzały i nie znudziły. Być może stało się to dzięki rozbudowaniu kompozycji, ucieczce od banału i prostoty. W uszy uderza różnorodność albumu - gotycka nastrojowość przeplata się z punkowym przytupem, hippisowska radość z nostalgią i tęsknotą, wrzaski z zawodzeniami, utwory długie i majestatyczne z szybkimi, mierzonymi ten pierwszy typ utworów właśnie wprowadza nas w świat wykreowany na Bloody Kisses. "Christian Woman" i "Black to praktycznie najbardziej znane nagrania Amerykanów, tworzące tutaj jedną, majestatyczną całość. Powolne, rozniecające wokół siebie nastrojową aurę, oparte na rewelacyjnych wokalach Steele'a, który mruczy, szepcze, krzyczy, przemawia grobowym głosem, śpiewa wysoko, zawodzi. Po prostu buduje niezwykła atmosferę. A kiedy z jego ust wydobywają się takie wersety jak "Jesus Christ looks like me" czy "Loving you was like loving the dead" aż ciarki przechodzą po plecach! Obie te kompozycje są niezwykłe! Przerwy pomiędzy regularnymi propozycjami urozmaicają różnego rodzaju miniaturki - złowróżbne zaklęcia, dziecięce płacze, jęki i dziesiątki innych dziwnych odgłosów. A po nich następują nagrania dość stylistycznie odległe od siebie. Punkowe i rozpędzone "Kill All The White People", radosne, lekko rockowe "Set Me On Fire”, mroczne "Blood And Fire”, epickie i powolne "Bloody Kisses" czy tęskne i smutne "Can't Lose you". Jednak prawdziwymi perełkami na torcie upichconym przez Type O Negative są numery: "We Hate Everyone" i "Too Late: Frozen". Pierwszy zaczyna się gitarowo-perkusyjną jazdą bez trzymanki upstrzoną wesołymi chóralnymi przyśpiewkami, później jednak przechodzi przez mroczne, industrialne piekiełko (które być może stało się wzorem dla twórczości Rammsteina, kto wie?) aż po pachnące zagubieniem i smutkiem rockowe centrum, powracające jednak znów do punkowego szaleństwa. Drugi utwór także rozpoczyna beztroska i wesołość zmieniająca się jednak w mrok i nieskończoną pustkę, tęsknotę za czymś, czego tak naprawdę nie ma. Słuchacza otacza ciemność i zwątpienie. Wszystko potem wraca do uśmiechniętego, rockowego grania, ale ślad już pozostaje. Te perły w połączeniu z rozpoczynającym to wydawnictwo duetem tworzą moim zdaniem rdzeń Bloody Kisses, przekuwają one produkcję Amerykanów w wielkie dzieło!Album, mimo dużego garbu wiekowego, bynajmniej się nie zestarzał. Kolejne propozycje zaserwowane nam przez Type O Negative są wielkie, niezwykłe i nieszablonowe. Wiadomo, że całość oparta jest na niesamowitych i bogatych w różnorodność wokalizach Petera Steele'a, ale i instrumentaliści nie pozostali dłużni w budowaniu unikalności stylu zespołu. Jednym słowem Bloody Kisses to dzieło ponadczasowe i basta! Tym, którzy jeszcze nie słyszeli gorąco polecam! Pozostałym zresztą też:) You can explore 3 ways to buy: Find and visit a Local Record Store and get phone number and directions (call first, there is no guarantee which products may be in stock locally) Home Features Metal Hammer (Image credit: Roadrunner) Type O Negative were one of the most unlikely success stories in a decade of unlikely success stories. Fronted by the towering Peter Steele – a 6’8” giant with a fathomlessly deep voice and an obsidian-black sense of humour – the Brooklyn four-piece merged Black Sabbath’s unholy grind with The Sisters Of Mercy’s gothic grandiosity. Their magnum opus was 1993’s Bloody Kisses, a grimoire of romance, fury, irony and sadness that sold a million copies and unexpectedly thrust goth metal into the one saw it coming. A few years earlier, Steele had been the bassist/vocalist of Carnivore, a band whose primitive noise, penchant for barbarian-style stage costumes and deliberately provocative take on social issues (sample title: Race War) baffled metal and hardcore audiences alike.“Peter enjoyed fucking with people,” says original Type O Negative drummer Sal Abruscato. “People though he was serious when he was joking and joking when he was serious.”After Carnivore split in 1988, Peter decided to put together a new band that would combine that band’s gut-level punch with an unexpected layer of electronics courtesy of an old friend, keyboard player Josh Silver. Cycling through the names Subzero, Zero Tolerance and Repulsion, they finally settled on Type O Negative – a phrase that reflected his knowingly bleak outlook. Type O Negative’s Peter Steele: ‘I’m an old man having his last fucking tantrum.’ (opens in new tab)A Pale Horse Named Death are the band every Type O Negative fan needs in their life (opens in new tab)1993: The year Roadrunner Records became an unstoppable force (opens in new tab)The 50 best Metallica songs of all time (opens in new tab)The band’s first two albums, 1991’s Slow, Deep And Hard and 1992’s The Origin Of The Feces (a wise-ass faux-live recreation of the debut), kept one foot in the hardcore scene but punctuated it all with crepuscular atmospherics. “Peter loved the goth girls,” says Sal. “We used to go to the bars where they all hung out to pick them up. But he was really into that sound – The Sisters Of Mercy, [New York industrial pioneers] Swans, [British shoegaze band] My Bloody Valentine. That whole scene was attractive to him, so he made it his own.”By the time the band began work on Bloody Kisses, the goth elements in Type O’s music had been dragged front and centre. And that wasn’t the only change. “Peter decided that melody was really where it’s at,” says Type O guitarist Kenny Hickey, “which was a hard thing to do. He went from screaming his head off and writing these furious, angry lyrics to actually trying sing for the first time in his career.”(Image credit: Mick Hutson/Redferns/Getty Images)The album’s first two singles repositioned Type O at the forefront of a non-existent goth metal scene. Black (Little Miss Scare-All) was a sarcastic, multi-part 11-minute ode to a girlfriend who had wronged the singer, that came with Addams Family-style finger clicks. It was followed by Christian Woman, eight minutes of quasi-religious erotica that found Steele intoning the line ‘Jesus Christ looks like me’ in his sonorous voice. Amazingly, an edited version of the latter became a US radio hit, helping propel Bloody Kisses to Gold and then Platinum status in the US. That non-existent goth metal scene had suddenly been willed into life.“The whole vampire allure connected with people,” says Sal. “It was around the time of that movie, Interview With The Vampire [based on the Anne Rice novel], and everything blew up after that. I remember there was a store in East Village that started selling all kinds of ruffled shirts and velvet jackets and shit. And the band soon started attracting a lot of female fans because of it.”The gigs started getting bigger – and weirder. At one point, the band were booked to play a club in New York that turned out to be a sex dungeon. “It was this underground BDSM place with all this torture equipment,” says Sal. “There were people dressed up and walking around on leashes. We were going, ‘What the hell are we doing here?’ We were just four guys from Brooklyn, we weren’t living that lifestyle.”Type O’s music wasn’t just a racket from the crypt designed for goths and fetishists. Two songs on Bloody Kisses, the pounding Kill All The White People and We Hate Everyone, drew a line with the band’s hardcore-metal past. The latter addressed accusations of racism that had plagued Type O in their early days, a hangover from Peter’s time in Carnivore. “In Europe, we got accused of being Nazis at one point,” says Kenny. “I mean, Josh Silver is Jewish. Come on!”Type O’s sense of humour might not have clicked with everyone, but it was still a major part of the band’s DNA. It was there in the title Black – their epic paean to doomed gothic love was named after a shade of over-the-counter hair dye. It was there, too, in their self-coined nickname – the Drab Four, a reference to Peter Steele’s beloved just as often, the irony and sarcasm masked a troubled soul. The band’s funereal cover of Seals & Crofts’ soft-rock chestnut Summer Breeze may have seemed like a gag on the surface, yet Peter invested it with genuine longing and pain.“Peter was a very sweet, very funny guy, but he was also very fragile,” says Sal, who left the band after Bloody Kisses was released. “And that vulnerability allowed some demons to come in.”The singer’s demons took the form of alcohol and especially cocaine. He spent the next decade battling drug addiction and depression – something he laid out on the band’s bleak fifth album, 1999’s World Coming Down. By that point, a host of other groups had tuned into Type O’s unique wavelength, among them Him, Lacuna Coil, Moonspell and long-running Finnish group The 69 Eyes, who had been inspired to transition from spandex-clad glam metallers into mascara’d goth-pop dark lords.“I can hear the legacy of Type O Negative in a lot of bands these days,” says Kenny Hickey. “And especially a lot of the Euro metal bands. The only problem is that now everybody thinks that I’m some werewolf vampire druid. I mean, come on, I’m a 52-year-old guy from Brooklyn. I ain’t no vampire.”Sadly, Peter Steele is no longer here to enjoy the legacy of the band he founded. In 2005, his family staged an intervention and the singer was committed to a psych ward, a result of his heavy substance abuse; he also served 30 days in infamous New York prison Riker’s Island for assault. But he subsequently moved out of New York, seeming turned his life around and cleaned himself up. Then, on April 14, 2010, he died of an aortic aneurysm. He was just 48.“Had he seen a doctor regularly, he could have maybe still been alive,” says Sal Abruscato. “But this was not a person who was up on their health visits. Whoever was around him did not care enough to say, ‘Hey, go to a doctor, get checked out.’ But after all those years of abuse, maybe it was too late.”Type O dissolved after their frontman’s death. Josh Silver retreated from the music industry and retrained as a paramedic (he declines all interviews these days, including this one). Kenny Hickey focused on his now-defunct project Seventh Void, before forming new band Silvertomb in 2017. Sal Abruscato joined Life Of Agony after his departure from Type O, and currently fronts A Pale Horse Named Death, whose dark goth metal echoes that of his former band. Both he and Kenny insist there are no plans to resurrect Type O Negative in any form.“I know some people say, ‘Never say never’, but it would be disrespectful,” says Sal. “No one is ever going to sound like Peter. I think Type O Negative died with him.” These are the rock’n’roll Face masks (opens in new tab) we’ll be wearing to stay safeOwn your idols with the best Funko Pop! Rocks (opens in new tab) vinyl figuresBest record players: turntables your vinyl collection deservesOn a budget? Here are the best budget turntables (opens in new tab)The best bluetooth speakers (opens in new tab) you can buy right nowBest headphones for music (opens in new tab): supercharge your listeningThe best budget wireless headphones (opens in new tab): wire-free and wallet-friendlyBest in-ear headphones (opens in new tab): Louder’s top choice wired and wireless earbudsThe best wireless headphones (opens in new tab) you can buy right nowBlock out noise with the best budget noise-cancelling headphones (opens in new tab)Take a look at the best true wireless earbuds (opens in new tab)Empty list Dave Everley has been writing about and occasionally humming along to music since the early 90s. During that time, he has been Deputy Editor on Kerrang! and Classic Rock, Associate Editor on Q magazine and staff writer/tea boy on Raw, not necessarily in that order. He has written for Metal Hammer, Louder, Prog, the Observer, Select, Mojo, the Evening Standard and the totally legendary Ultrakill. He is still waiting for Billy Gibbons to send him a bottle of hot sauce he was promised several years ago.

Bloody Kisses (A Death in the Family).Not long ago, but far awayA rainy winter's dayAll her pain she kept inside could no longer hideNo cry for help, she kil

Bloody Kisses was the point at which Type O Negative truly ventured into what i would consider the goth realm, and is resultantly the first Type O album of consequence to drakk. Heavier than i'm usually inclined, but dark, gloomy, haunting - much of the album sounding like it very well could have been recorded in a gloomy, ancient monastery of
Don't forget to subscribe and hit the like button 🤘🏽💚🖤 #TypeONegative #Live #1994 From the Type O Negative' unofficial CD release – "Even Snow Dies", rel
.
  • df0v6fajz3.pages.dev/929
  • df0v6fajz3.pages.dev/425
  • df0v6fajz3.pages.dev/790
  • df0v6fajz3.pages.dev/196
  • df0v6fajz3.pages.dev/452
  • df0v6fajz3.pages.dev/113
  • df0v6fajz3.pages.dev/278
  • df0v6fajz3.pages.dev/515
  • df0v6fajz3.pages.dev/99
  • df0v6fajz3.pages.dev/321
  • df0v6fajz3.pages.dev/984
  • df0v6fajz3.pages.dev/914
  • df0v6fajz3.pages.dev/812
  • df0v6fajz3.pages.dev/452
  • df0v6fajz3.pages.dev/182
  • type o negative bloody kisses utwory