19. 47 postów. Napisano Sierpień 28, 2020. Dnia 28.08.2020 o 12:14, Magda2003 napisał: Do poniedziałku jestem u kuzynki nad morzem (26 lat) i dzisiaj niestety złapała mnie na tym że
Szukasz sklepu gdzie kupisz wszystko co potrzebujesz do budowy i instalacji przydomowej oczyszczalni? Zobacz Metoda chemicznaChemiczne oczyszczanie ścieków ? jedna z metod oczyszczania ścieków. Polega na wytrącaniu niektórych związków rozpuszczalnych lub ich neutralizacji za pomocą procesu koagulacji, neutralizacji, ekstrakcji, elektrolizy, destylacji lub sorpcji na węglu aktywnym. Oczyszczanie chemiczne stosuje się głównie przy ściekach przemysłowych, które zawierają metale ciężkie oraz chemiczne związki organiczne. W momencie zadziałania substancjami chemicznymi na ścieki uzyskujemy: zobojętnienie ścieków, wydzielenie ze ścieków substancji stałych, wydzielenie ze ścieków substancji organicznych, koloidalnych i związków rozpuszczalnych, przede wszystkim soli metali ciężkich, odkażenie ścieków, usunięcie przykrego zapachu, utlenienie substancji trzeba wiedzieć o usuwaniu szarej wody?Wypływająca z domostw woda delikatnie zanieczyszczona mydlinami jest w tradycyjnej kanalizacji mieszana z odchodami i odprowadzana wspólnym systemem kanalizacyjnym. W ten sposób przetwarza się całość ścieku tak, by usunąć ryzyko chorób i zanieczyszczenia środowiska, zanim woda zostanie z powrotem wprowadzona do obiegu wód powierzchniowych. Pomimo przetwarzania i czyszczenia woda ta wprowadzona bezpośrednio do rzek i mórz ma dużo mniejsze możliwości oczyszczenia się niż w sytuacji przepuszczenia jej przez glebę, mającą większą zdolność oczyszczania. Należy przy tym zaznaczyć, że wpuszczana w ziemię szara woda nie jest wymieszana z ekskrementami, tak jak to jest w przypadku standardowej kanalizacji. Instalacji szarej wody towarzyszy zazwyczaj instalacja toalety kompostującej, która usuwa patogeny ze ścieku bez wielkich kosztów transportu i przetwarzania, jednocześnie rugując potrzebę odprowadzania ścieków czyli budowy sieci kanalizacyjnej czy szamba. Z punktu ochrony środowiska wpuszczenie wody z mydlinami w ziemię jest mniej szkodliwe niż wpuszczenie przetworzonych ścieków do wód powierzchniowych. W USA obrońcy tej tezy zaznaczają, że nie zanotowano dotychczas ani jednego przypadku zachorowania związanego z odprowadzaniem czy obchodzeniem się z szarą wodą. Alternatywą usuwania szarej wody jest używanie jej do podlewania roślin w ogrodzie. Rośliny używają substancji odżywczych zawartych w znajdujących się w szarej wodzie resztkach pożywienia (w przypadku zlewu kuchennego) i innych występujących w niej składników (słabych detergentów zmiękczających wodę), zwiększając swój Ekologia w gospodarstwie domowym W związku z tym, że oczyszczalnie ekologiczne stały się prawdziwym hitem wśród nowinek technologicznych poprawiających nie tylko komfort życia ludzi, ale i mających korzystny wpływ na środowisko naturalne, tego typu usługi stały się bardzo powszechne. Już za niewielkie pieniądze można założyć oczyszczalnie przydomowe, a zainwestowane pieniądze po kilku latach zwrócą się, z uwagi na fakt, że nie trzeba będzie ponosić kosztów z tytułu opróżniania szamba. Możliwość uzyskania pomocy finansowej wpływa na to, że dostęp do tego typu rozwiązań stał się bardzo popularny, szczególnie wśród tych osób, które dopiero planują zbudowanie własnego domu.
Pytanie do chłopaków jak byś się czuł gdybyś się bał młodszej siostry? 2011-10-28 21:37:28; Czy to żałosne dostawać lanie od młodszej siostry? 2011-09-09 22:50:36; Czy na zapytaju są chłopcu którzy dostają lanie od młodszej siostry? 2011-09-25 22:36:09; Papuga młodszej siostry nieżyje! 2017-07-27 11:04:41
"Sprawienie lania jest wartościowym narzędziem", "im mniejsze dziecko, tym skuteczność bicia większa", "wyjaśnij dziecku, że kochasz je i dlatego chcesz poprawić jego zachowanie" … Z książek ukazujących się jeszcze całkiem niedawno, a radzących bić dzieci, można by zbudować całą bibliotekę. Ich autorzy zasłaniali się religią, dobrem dziecka, a nawet tworzyli pokrętne teorie o kanałach komunikacji przez ciało. Bite przez rodziców i nauczycieli dzieci trudno dziś przekonać, że dorośli wcale nie postępowali dobrze. "Upewnij się, że dziecko rozumie, co złego zrobiło. To często zajmuje trochę czasu (…). Rozmowa może wtedy wyglądać tak:- Tatuś kazał ci pozbierać zabawki, prawda?- Tak. (dziecko przytakuje)- Nie zrobiłeś tego, co Tak. (z głową spuszczoną w dół)- Wiesz, co tatuś musi teraz zrobić. Muszę dać ci rozumie, co zrobiło. Dzięki takiej rozmowie możesz się przekonać, że dziecko wie, dlaczego dostaje lanie".Taki instruktaż można przeczytać w książce "Pasterz serca dziecka" Tedda Trippa, która w Polsce ukazała się niedawno nakładem wydawnictwa Słowo Prawdy, związanego z Kościołem Chrześcijan Baptystów w RP. Okładka książki "Pasterz serca dziecka" autorstwa Tedda Trippa / Źródło: materiały prasowe Szokującą treść w tym tygodniu nagłośniła w mediach społecznościowych psycholożka Magdalena Komsta (jej wpis udostępniono kilkanaście tysięcy razy). "Szokującą" szczególnie, bo w Polsce od dekady bicie dzieci jest zakazane. Można mieć z jego powodu odebrane lub ograniczone prawa rodzicielskie, a jeśli bicie zamienia się w znęcanie, mamy do czynienia z przestępstwem, za które można dostać wyrok Przeczytałam ten fragment z niedowierzaniem – mówi socjolożka Renata Szredzińska, członkini zarządu Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę". – To, że taka książka ukazała się wcześniej w Stanach Zjednoczonych, choć też jest oburzające, to tak bardzo mnie nie dziwi, bo tam kary fizyczne są dopuszczone prawem i niestety cały czas istnieje silna tradycja takiego dyscyplinowania dzieci, a same Stany nie ratyfikowały Konwencji o Prawach Dziecka. Ale to, że w obecnych czasach taki tekst ktoś w Polsce przetłumaczył, poddał korekcie, zredagował i ani przez moment nie pomyślał, że coś jest z nim nie tak, to dla mnie szokujące – dodaje. Szredzińska przypomina, że w Polsce przyjęliśmy konwencję o prawach dziecka. A od 2010 roku obowiązuje wyraźny prawny zakaz stosowania wszelkich kar fizycznych wobec dzieci. – Tymczasem w tej książce mamy jawny przykład namawiania do łamania tego prawa – | Oburzenie po wydaniu książki promującej bicie dzieci. Jest oświadczenie wydawcy / Wideo: Marzanna Zielińska/Fakty TVN Tymczasem Tripp, protestancki pastor, którego wydawnictwo przedstawia jako "cenionego specjalistę w zakresie poradnictwa, wychowywania i duszpasterstwa", nie tylko przekonuje, że w biciu dzieci nie ma nic złego, ale nawet szczegółowo radzi rodzicom, jak to robić - na przykład: "usuń rzeczy, które mogą zneutralizować karę (pielucha, kalesony itp.). Zaraz po wykonaniu kary załóż odzież z powrotem".Szredzińska komentuje: - Najbardziej szokujące jest właśnie to podejście autora, który zupełnie na chłodno zachęca do bicia małych dzieci, niemowląt. Nijak to się ma do dowodów naukowych i przeczy ustaleniom psychologii rozwojowej wspominane z estymąMoże i przeczy ustaleniom psychologii. Ale wielu Polaków książka Trippa wcale nie musi oburzać. Mało tego, wielu z nas nadal nie wie, że wymierzając klapsa (a więc bijąc!), łamie prawo. Jeszcze w 2017 roku nie zdawało sobie z tego sprawy blisko 40 proc. Mamy bardzo dużo do zrobienia w kwestii edukacji – mówi Szredzińska. – Ważne jest, żeby ten przekaz, który idzie z różnych stron, czy to od psychologów, aktywistów, czy decydentów był jednoznaczny. Niestety w sytuacji, gdy nawet rzecznik praw dziecka mówi, że dostawał od ojca klapsy i jest mu za to wdzięczny, zmiana społecznego nastawienia jest bardzo | Klapsy to nie bicie? "To się kupy nie trzyma" / Wideo: Katarzyna Górniak/Fakty TVN Szredzińska odnosi się do głośnej rozmowy z Mikołajem Pawlakiem, który latem minionego roku w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" przyznał, że "sam z estymą wspomina to, że dostał od ojca w tyłek". Potem gęsto się z tych słów tłumaczył. W "Rozmowie Piaseckiego" mówił: - Inne czasy, ponad 30 lat temu, inna kultura, inne odczucia społeczne (…). Obecnie wszyscy wiemy, że po rozwoju prawa, po rozwoju społecznym, psychologicznym, taka metoda wychowawcza jest niedopuszczalna – niesmak praw dziecka: bicie, przemoc, klaps są niedopuszczalne / Wideo: tvn24 A Szredzińska dziś dodaje: - Szanujemy swoich rodziców, często jesteśmy im wdzięczni za wiele rzeczy, natomiast to nie powinno przeszkadzać nam, by móc powiedzieć: pewne metody, które były wobec nas stosowane, nie były dobre. Nie jesteśmy im za nie wdzięczni. Tego nie można niuansować. Nie wolno bić dzieci i nie ma i nie było takich okoliczności, które by to usprawiedliwiły – na publikacje wydawnictwa Słowa Prawdy Mikołaj Pawlak zareagował szybko i stanowczo. Już w środę napisał na Twitterze: "Trudno uwierzyć, że to prawda. Tę książkę trzeba jak najszybciej wycofać z rynku. To nawoływanie do bicia dzieci, a to przestępstwo. Zajmę się tym w trybie pilnym!".Wcześniej wydawca – po fali krytyki ze strony internautów – opublikował lakoniczny komunikat: "W związku z kontrowersjami wokół książki Tedda Trippa 'Pasterz serca dziecka' została podjęta decyzja o tymczasowym wstrzymaniu jej sprzedaży. W ciągu najbliższych tygodni zostanie podjęta decyzja o jej przywróceniu do sprzedaży lub wycofaniu z oferty. Decyzję ogłosimy w osobnym komunikacie".Dni książki są raczej policzone. Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę" zapowiedziała: "Będziemy monitorować sprawę i w przypadku braku reakcji podejmiemy odpowiednie kroki prawne". O poradniku jej przedstawiciele pisali jako o "wysoce szkodliwym i zwiększającym zagrożenie stosowania przemocy wobec dzieci".Bili rodzice, bili nauczycieleNa ziemiach polskich zakatowanie dziecka na śmierć pozostawało bezkarne aż do XVI wieku i tzw. rewizji toruńskiej. Jak było wcześniej? Historyczka Małgorzata Delimata pisała: "Zgodnie z prawem miejskim skarcić dziecko mogła oprócz rodziców także osoba obca. Jeżeli złożyła przysięgę, iż dokonała tego czynu sprowokowana złym zachowaniem nieletniego, nie podlegała karze, nawet jeśli dziecko zostało mocno pobite".Droga do stanu, który znamy dziś, a więc gdy prawa dziecka są respektowane, była naprawdę długa. I wciąż nie jest prosta. Przez lata dzieci bili nie tylko rodzice, ale i nauczyciele. Jeszcze na początku lat 90. prawie 80 procent nauczycieli akceptowało kary cielesne wobec uczniów (oczywiście nie wszyscy je stosowali, ale przyzwolenie było olbrzymie). A takich niebezpiecznych i szkodliwych książek, jak ta Trippa w ostatnich dziesięcioleciach mieliśmy w Polsce na pęczki. Z tytułów ukazujących się w samych latach 90., które radziły bić dzieci, można byłoby zbudować cała bibliotekę. Pisali je również Polacy, na przykład pedagog Stanisław Sławiński, autor niepopartej badaniami teorii "kanału komunikacyjnego poprzez ciało". Według niego kary nie miały wcale na celu wymierzenia sprawiedliwości, lecz pobudzanie i ukierunkowywanie rozwoju dziecka, a im mniejsze dziecko, tym skuteczność bicia większa. Sławiński pisał: "w pierwszych latach życia kanał komunikacyjny poprzez ciało jest dla dziecka najważniejszy i tym samym także najłatwiejszy". I radził, by stopniowo rezygnować z kar cielesnych, gdy dziecko pójdzie do podstawówki, a całkowicie zaprzestać go na początku okresu lubością drukowaliśmy też Amerykanów, na przykład psychologa Jamesa Dobsona, który w kolejnych książkach podkreślał, że sukcesy wychowawcze przynosi tylko połączenie miłości i dyscypliny, w tym, a jakże, stosowanie kar cielesnych. Pisał między innymi: "Sprawienie lania jest bardzo wartościowym narzędziem, gdy jest właściwie stosowane. Usilnie zachęcam do periodycznego stosowania tej metody na pośladkach najmłodszego pokolenia".Jeszcze w 2006 roku Betty Chase radziła polskim czytelnikom, jak "poprawnie bić dzieci". "Wyjaśnij, że kochasz je i dlatego chcesz poprawić jego zachowanie. Powiedz: 'Kocham cię i chcę ci pomóc zrobić następnym razem to, co właściwe'"."Spraw dziecku lanie. Wymierz kilka bolesnych klapsów w pośladki. Gniewny, pełen wściekłości płacz dziecka powinien zmienić się w płacz łagodny, zawierający ton poddania się". "Pociesz dziecko natychmiast po sprawieniu lania. Nie odrzucaj go. Trzymaj blisko siebie i zapewniaj o swojej miłości. Tylko ten rodzic, który sprawi lanie, powinien pocieszać dziecko".Dlaczego Polacy biją dzieci?Dlatego jasne jest, że w tej dyskusji nie o jedną książkę i jednego amerykańskiego autora tu 2017 roku ofiarami przemocy domowej w Polsce było aż 13,5 tysiąca dzieci. A pamiętać należy, że policyjne statystyki z pewnością nie są w tej kwestii pełne. Dzieci nie dzwonią na komisariat z prośbą o pomoc. "Nie tylko dlatego, że znaczna część z nich nie potrafi jeszcze mówić albo obsługiwać telefonu, ale przede wszystkim dlatego, że zachowania swoich rodziców, również krzywdzące, uznają za normalne" – zauważa Anna Golus, autorka książki "Dzieciństwo w cieniu rózgi. Historia i oblicza przemocy wobec dzieci", wydanej w zeszłym roku. Okładka książki "Dzieciństwo w cieniu rózgi. Historia i oblicza przemocy wobec dzieci" / Źródło: materiały prasowe Z jej lektury dowiadujemy się, że w Polsce cały czas pokutują mity dotyczące kar fizycznych i ich rzekomej skuteczności. Potwierdza je W fundacji uważanie słuchamy, co mówią nam rodzice, którzy przyznają się do stosowania kar fizycznych – mówi socjolożka. - Większość z nich mówi nie o skuteczności, tylko o swojej bezradności. Że puszczają im nerwy, że tracą nad sobą panowanie. To jest pole do pracy. My możemy takim rodzicom pomagać radzić sobie ze stresem i emocjami. Inne powody bicia? Rodzice często zasłaniają się złym zachowaniem lub temperamentem dziecka. Szredzińska: - A to z kolei przerzucanie odpowiedzialności z osoby dorosłej na dziecko. Mówimy tym sposobem: ty jesteś zły i dlatego ja muszę cię uderzyć. Takim rodzicom próbujemy pokazywać, że te trudne zachowania dzieci są często po prostu normą rozwojową i że można na nie reagować inaczej, bardziej konstruktywnie. Ale jest grupa, z którą nawet specjaliści mają problem. Jedna czwarta rodziców, którzy przyznają się do bicia dzieci, mówi: to jest po prostu dobra, skuteczna metoda. - I ta grupa dziwi mnie najbardziej. Badania psychologiczne, neurobiologiczne, o rozwoju mózgu jasno pokazują, że ci rodzice nie mają racji. To, co robią, jest nieskuteczne – mówi socjolożki budzą też rodzice, którzy decydują się na klapsy, bo ich dziecko uderzyło inne dziecko. - Na agresję odpowiadamy agresją, żeby w teorii jej oduczyć – mówi. - A dzieci, które od najbliższych doznają bólu i upokorzenia, uważają, że inni są dla nich zagrożeniem. Tym bardziej takie dziecko przyjmuje postawę "bojową" i jest agresywne wobec innych. Nie, nie trzeba dziecku pokazywać, że "to boli". Taki klaps uczy raczej, że ten, kto kocha, może też krzywdzić. A to nie jest dobra czytelnicy książki Trippa i jej podobnych zasłaniają się religią - wszak zwolennicy bicia dzieci chętnie powołują się na cytaty biblijne. Ale pastor Michał Włodarczyk na swoim wideoblogu rozbija taką argumentację w drobny mak. – Nie uważamy, że Biblia zachęca nas do tego, żebyśmy bili swoje dzieci. To jest jakaś bzdura i nieprawda – komentuje z Biblii, które mówią o biciu dzieci, nazywa "wyzwaniem" dla chrześcijan. – Pierwsze pytanie, które powinien sobie zadać każdy, kto chce literalnie traktować biblijne wersety o używaniu rózgi, to: czy jesteś naprawdę gotowy na literalne potraktowanie wszystkich biblijnych wskazówek, jak rodzice mają się obchodzić ze swoimi dziećmi? – radzi jako przykład podaje biblijne wskazanie o kamienowaniu krnąbrnych nastolatków. Ten tekst wierzący rodzice taktują metaforycznie i z tymi o rózdze i biciu powinni robić to nie każe bić dzieci / Wideo: Michał Włodarczyk/YouTube/Michał Włodarczyk Klaps to też bicie"Pozytywnych skutków stosowania klapsów i innych kar cielesnych nie ma. Jeśli karane fizycznie dziecko wyrośnie na 'porządnego człowieka', to nie dlatego, że było bite, lecz pomimo tego. Warto zresztą zwrócić uwagę, że stosowane wobec dorosłych kary cielesne i tortury zostały zakazane bez jakichkolwiek badań nad ich szkodliwością. Nie trzeba było naukowo udowadniać ich nieskuteczności ani negatywnego wpływu na karane w ten sposób osoby – wystarczyły względy czysto ludzkie, moralne, humanitarne. Dzieci natomiast nadal są bite w celach uznawanych za wychowawcze, choć od dawana wiadomo, że ten sposób karania jest szkodliwy, przeciwskuteczny i nieludzki" – pisze Anna Golus w swojej jednak najwyraźniej nie wszystkich przekonuje. - Janusz uważa, że klaps to coś normalnego. Dajemy klapsy, ale nie mówimy przecież o biciu. Nie uznajemy bicia i przemocy wobec dzieci – mówiła ledwie kilka dni temu Dominika Korwin-Mikke, żona posła Janusza Korwin-Mikkego w wywiadzie dla wypowiedź wpisuje się w dość powszechne wyobrażenie wielu Polaków, dla których – niezgodnie z obowiązującym prawem – klaps to nie w swojej książce zauważa, że kłopot zaczyna się już na poziomie języka. "Bijący swoje dzieci rodzice w trosce o własne sumienie i dobre samopoczucie wmawiają też sobie i innym, że… wcale nie biją (…) Zresztą już same słowa 'klaps' i 'lanie' są eufemizmami zastępującymi wyrazy 'uderzenie' i 'bicie' w celu złagodzenia ich negatywnego wydźwięku". A zdaniem Golus ich powszechne stosowanie świadczy o niechęci do przyznania się do stosowania kar cielesnych. Dorośli wolą myśleć, że "dyscyplinują, karzą lub karcą".- Mało który rodzic przyznałby się, że "bije" czy "leje dziecko", ale "klaps" brzmi niewinnie, niemal neutralnie. A przecież to przemoc! – komentuje Szredzińska. – To wyraz przewagi silniejszego nad słabszym. Pokazanie dziecku swojego autorytetu nie przez to, że jesteśmy bardziej doświadczeni czy lepiej rozumiemy pewne rzeczy, tylko dlatego, że jesteśmy od niego policzek dziecku wymierzysz?Tak, tak wszyscy znamy te przysłowia: "Matka miła, choćby biła", "Rózga kości nie łamie" czy "Najlepsze na upór lekarstwo – brzezina". Ale pamiętajmy, że gdy powstawały, to autorzy – jak zauważa Golus w swojej książce – nie dawali dzieciom klapsów, tylko po prostu tłukli, niekiedy doprowadzając do śmierci. Czy naprawdę chcemy się z nimi równać?Słowo "klaps" trafiło do naszego słownika dopiero w drugiej połowie XIX wieku, jako zapożyczenie z języka lata mijają, a nie do wszystkich docierają słowa cenionego pedagoga Janusza Korczaka, który pisał: "Kto i kiedy, w jak wyjątkowych warunkach, ośmieli się dorosłego pchnąć, szarpnąć, uderzyć? A jak codzienny i niewinny jest klaps wymierzony dziecku, mocne pociągnięcie za rękę, bolesny uścisk pieszczoty".Dom Sierot w Warszawie. Orkiestra pod batutą Janusza Korczaka (1923 rok) / Źródło: Wikipedia (PD) Spójrzmy zresztą na sprawę nieco inaczej. Policzek wymierzony dziecku oburzyłby większość z nas i spotkał ze społecznym potępieniem. A są kraje, gdzie spoliczkowanie dziecka uważane jest za coś właściwie równoważnego z klapsem. Mniej więcej dekadę temu zaledwie 7 procent polskich rodziców przyznawało, że policzkuje swoje dzieci, ale w tym samym czasie robiło to – jak podaje w swoim raporcie Bussmann - ponad 70 procent rodziców we Francji. Bo jak zauważa Golus: "To, co dla jednych jest naruszeniem godności, barbarzyństwem albo przemocą, dla innych jest niewinną, potrzebną i skuteczną metodą wychowawczą".Autorka zwraca uwagę, iż szkoda, że ten, kto potępia policzkowanie, potrafi równocześnie akceptować klapsy i lanie. I nie przychodzi mu do głowy, że te działania jednakowo naruszają godność się od SzwecjiPrzyzwolenie na bicie dzieci w Polsce maleje, ale bardzo wolno. Z badania Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę" wynika, że dopiero w 2017 roku liczba osób, która mówiły: "nigdy nie można uderzyć dziecka, nic tego nie usprawiedliwia" przewyższyła – i to ledwie o jeden procent - liczbę rodziców, którzy twierdzili: "owszem, nie wolno bić dzieci, ale są sytuacje, kiedy to jest usprawiedliwione".Równocześnie z danych CBOS wynika, że rośnie odsetek rodziców, którzy odpowiedzieli "nigdy" na pytanie: "Kiedy ostatnio pana(i) dziecko dostało porządne lanie, 'trzeba mu było wlać'?". W 1994 r. było ich 46 procent, w 2001 – 55 procent, a w 2012 r. już 74 procent. Ze stwierdzeniem, że "lanie jeszcze nikomu nie zaszkodziło", zgadzało się 47 procent Polaków w 1994 roku i 27 procent w 2017 roku."Kiedy ostatnio pana(i) dziecko dostało porządne lanie?" / Źródło: tvn24 To cieszy specjalistów, ale ich zdaniem do zrobienia jest nadal Czy pamiętasz rządową kampanię o tym, żeby nie bić dzieci? – pyta mnie Nie, chyba nie. Przypomnisz? – Nie pamiętasz, bo takiej nie było – rozwiewa moje w tej kwestii możemy uczyć się od Szwedów, która zakaz bicia dzieci wprowadziła w latach 70. Szredzińska: - Gdy wprowadzili zakaz, to od rządu wyszła inicjatywa zebrania ambasadorów, którzy będą o tym mówić. Taką ambasadorką była na przykład pisarka Astrid Lindgren, która wszem wobec mówiła, że to wstyd, obciach i hańba, gdy dorosły bije dziecko. W Szwecji wprowadzono też wielkie kampanie promocyjne. Na przykład rząd stwierdził: prawie wszyscy piją mleko. No to co robimy? Dogadujemy się z producentami mleka, że na każdym opakowaniu ma być przekaz edukacyjny do rodziców o tym, dlaczego nie należy bić dzieci. Każda rodzina dzień w dzień spotykała się z jakimś prostym komunikatem na ten temat. Dziś przyzwolenie społeczne na bicie dzieci jest tam na poziomie poniżej 10 tam, gdzie zawodzi państwo, spisują się organizacje pozarządowe i sami obywatele. Kampanie społeczne w tej sprawie w ostatnich latach robiły Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę", Komitet Ochrony Praw Dziecka czy Niebieska Linia. Jednym z bardziej udanych przykładów takich oddolnych działań jest film blogera z "Ojcowskiej Strony Mocy". Zobaczcie go koniecznie, jeśli chcecie przekonać się: "Jak poprawnie dać dziecku klapsa?".Dzięki niemu poznacie jedyne słuszne klapsy: klaps z bekhendu, oburącz, z telemarkiem, z podskokiem, z piruetem. Klaps filmowy. Jedyny, który można dać dziecku."Jak poprawnie dać dziecku klapsa?" / Wideo: Jarek Kania/YouTube/Ojcowska Strona Mocy Co zostaje po klapsie?Jeszcze nie jesteście przekonani? W 2016 roku w "Journal of Family Psychology" opublikowano metaanalizę badań prowadzonych przez ostatnie 50 lat na grupie 160 tysięcy dzieci. Elizabeth Gershoff z University of Texas, koordynatorka projektu, mówiła wtedy: – Zaobserwowaliśmy, że klapsy powodują wiele długotrwałych i zupełnie niezamierzonych efektów w rozwoju dziecka, a zupełnie nie wpływają na wzrost posłuszeństwa, choć takiego właśnie efektu oczekują przeprowadzili również badanie kontrolne na dorosłych, wobec których stosowano ten rodzaj kary w dzieciństwie. Okazało się, że im częściej dostawali oni klapsy, tym bardziej rosło prawdopodobieństwo, że w przyszłości rozwiną się u nich zachowania aspołeczne oraz doświadczą problemów natury które doświadczyły bicia, również klapsów, częściej przejawiają zachowania agresywne, mają gorsze relacje z rodzicami, wykazują niższe umiejętności poznawcze i częściej mają niższe poczucie własnej wartości.
Tłumaczenia w kontekście hasła "lanie" z polskiego na niemiecki od Reverso Context: Jeśli coś ukradniesz, dostaniesz lanie. Bicie dziecka stało się najważniejszym tematem naszych ostatnich redakcyjnych rozmów. Pojawił się on po publikacji tekstu Zbigniewa Stawrowskiego „Klaps to obowiązek rodziców", który ukazał się w "Rzeczpospolitej". Autor we wstępie pisze: „Sensem rodzicielstwa jest wspieranie dziecka na jego drodze dorastania ku odpowiedzialnej wolności. Symbolem takich właśnie rodzicielskich działań jest przysłowiowy klaps, który nie jest żadnym biciem, nie jest nawet czymś szkodliwym, lecz – przeciwnie – jest czynem o wysokiej wartości wychowawczej i dlatego zasługuje wręcz na pochwałę". Bicie dziecka jest złe! W redakcji zawrzało. Piszemy o wychowaniu dzieci, więc temat nam jest szczególnie bliski. Każda z nas jest przeciwko karom cielesnym, więc byłyśmy wzburzone tekstem i tak jawną pochwałą bicia. Ale ten tekst nie tylko nas oburzył, ale także otworzył drzwi z napisem: „Dzieciństwo – niechciane wspomnienia". Zaczęło się od tego, że któraś z nas pod nosem powiedziała: „Najczęściej sznurem od żelazka". „Nie, no co ty, najlepszy jest kabel od zapalarki gazu" – ktoś odpowiedział. „A pas? Stary, dobry pas?" – padło pytanie. Żeby była jasność: żadna z nas nie była bita w dzieciństwie. Przynajmniej nie metodycznie i regularnie, czyli często. Jakoś tak jednak wielu z nas zdarzyło się w dzieciństwie dostać klapsa, a nawet lanie... Mama uderzyła mnie, bo nie chciałam zjeść „Pamiętam tamten ranek. Siedziałam przy stole i nie chciałam jeść, bolał mnie brzuch i strasznie jęczałam. Mama spieszyła się do pracy, kilka razy krzyknęła, żebym się pospieszyła, a potem... uderzyła mnie w kark drewnianym chodakiem, który akurat miała założyć na nogę. Bardzo się przestraszyłam, bo to było takie niespodziewane. Czułam się upokorzona, że to niesprawiedliwe, bo ja naprawdę nie mogłam nic przełknąć. Ale mama kazała, więc zaczęłam jeść. Po paru kęsach wybiegłam do toalety, żeby zwymiotować. Okazało się, że mam rotawirusa i stąd ten brak apetytu..." Dostałam lanie, bo nie usłyszałam taty „Dostawałam czasem klapsy od rodziców, często obrywałam też od starszego brata, ale najbardziej zapadło mi w pamięć jedno lanie... paskiem. To był chyba początek podstawówki. Byłam niedaleko domu na boisku. Świetnie nam się grało w piłkę. Nie usłyszałam, że tata woła mnie na obiad. Wróciłam do domu, gdy już się ściemniło – w porze kolacji. W drzwiach stał wściekły tata i powiedział, że teraz dostanę za to, że udawałam głuchą i nie przyszłam, jak mnie wołał. Bolało, ale płakałam głównie dlatego, że naprawdę nie słyszałam. W zabawie straciłam poczucie czasu." Zobacz film: Bicie dzieci uczy... Oberwałam za zjedzenie malin „Podczas wakacji bawiłam się z koleżanką na jej działce. Miałyśmy chyba ok. 10 lat. Odkryłyśmy, że przy płocie wyrosły czerwone i żółte maliny. Zajadałyśmy się nimi ze smakiem, gdy nagle przyłapała nas mama Basi. Strasznie krzyczała, że nikt nie wydał nam pozwolenia na zjedzenie malin. Chwyciła smycz psa (wisiała na drzwiach domku z narzędziami) i zamachnęła się. Smycz przeleciała na wysokości twarzy. Oberwałyśmy obie. Pamiętam, że najbardziej przeraziło mnie to, że może mnie uderzyć ktoś obcy. Bo mama i tata mogą, to wiadomo..." Niefortunnie oberwałam ścierką „Przypominam sobie historię ze ścierką. Mama coś robiła w kuchni z wrzątkiem i bała się, że mnie poparzy, a ja kręciłam się jej pod nogami i nie chciałam pójść do pokoju, więc w końcu nie wytrzymała i przegoniła mnie ścierką. Pech chciał, że koniuszek ścierki trafił mnie w oko. Pamiętam, że była straszna afera: mieszkaliśmy z dziadkami, ja strasznie płakałam, mama była przerażona, a dodatkowo jeszcze wszyscy na nią wsiedli, jak mogła coś takiego zrobić, że dziecko mogło stracić wzrok itp." Dostałam, choć nie zawiniłam „Chodziłam do przedszkola prowadzonego przez zakonnice. Było drogie, prywatne i oblężone, trzeba było mieć znajomości, żeby się tam dostać. Jedna z zakonnic była straszna. Jeśli ktoś nie zjadł zupy, wrzucała do niej drugie danie. Kiedyś wrzuciła mi ziemniaki z jakimś kotletem do barszczu i kazała to zjeść, a ja zwymiotowałam do talerza. Wykręciła mi ucho tak, że zobaczyłam wszystkie gwiazdy. To był ostatni mój dzień w tym przedszkolu. Do dziś robi mi się zimno na widok zakonnicy w habicie." Pas (prawie) zawsze był straszakiem "Pas był w naszej rodzinie straszakiem. Gdy coś z bratem przeskrobaliśmy, słyszeliśmy: „Bo wezmę pas i zrobię porządek". Nie wiedzieliśmy, co ten pas może nam zrobić, ale na wieszaku wyglądał groźnie, więc cieszyliśmy się, że rodzice nie spełniają swoich gróźb. Moi rodzice użyli pasa dwa razy w życiu. Dostaliśmy lanie w wieku 10 lat (ja) i 7 lat (mój brat), gdy sąsiad przyszedł poskarżyć na nas, że rozpaliliśmy ognisko na podwórku. Był wściekły, kłócił się z rodzicami. Gdy zamknęły się za nim drzwi, mama zdjęła pas i każde z nas dostało mocno po pupie. Później popłakała się, a jej humoru z pewnością nie poprawiła wiadomość, że z tym ogniskiem nie mieliśmy nic wspólnego, bo w tym czasie byliśmy z nią w domu. Gdyby tylko dała nam to wytłumaczyć... To lanie doskonale pamiętam, zresztą ślad po pasie przez parę dni był widoczny. Pamiętam, że czułam bezradność – wściekłość mamy była ogromna, siła uderzenia też. Czułam niesprawiedliwość – uważałam, że żadne moje przewinienie nie zasłużyło na taką karę. Długo nie mogłam mamie tego wybaczyć. Dopiero po wielu latach, gdy sama zostałam matką, powiedziałam jej o tym. Wtedy też powiedziała mi, że ten pas był „spadkiem" po dziadku. I że tym pasem nieraz ona i jej rodzeństwo dostawało lanie. Wtedy, gdy była mała, obiecała sobie, że nigdy nie będzie biła swoich dzieci, ale – jak widać – nie do końca jej się to udało. Czy ja biję swoje dziecko? Nie. Tylko raz uderzyłam ręką mojego syna (dałam mu klapsa). Nie pamiętam za co, nie pamiętam, czy w ogóle na niego zasłużył. Pamiętam tylko, że byłam wściekła i ten klaps pomógł mi rozładować napięcie. Czy syn to pamięta? Nie wiem, może dopiero po latach – jak ja z mamą – znajdzie odwagę, by o tym ze mną porozmawiać." Dostałam za kłamanie „Kiedy byłam w zerówce, zsiusiałam się w „szkolne" spodnie. Jedyne, o co się martwiłam, to żeby ukryć to przed moją mamą. Nie udało się, bo choć rozwiesiłam je na krześle, nie zdążyły wyschnąć do jej codziennej wieczornej kontroli naszych ubrań. Kiedy odkryła, że są mokre w kroku, kazała mi wstać z łóżka i powiedzieć na głos, czemu są mokre. Powiedziałam, że podczas zabawy wpadłam do rzeczki, która płynęła niedaleko szkoły. Wtedy wlepiła mi pierwsze klapsy za kłamstwo i powtórzyła, żebym się przyznała, co się naprawdę stało. Powtórzyłam to, co wcześniej: wpadłam do rzeczki. Dostałam kolejną porcję wychowawczych klapsów – i kolejną szansę, żeby powiedzieć prawdę. Trwałam przy swoim: rzeczka. One też się nie poddawała. Nie wiem, czy wtedy w końcu się przyznałam, czy nie. Pamiętam za to, że następnego dnia wykręcałam się przed lustrem w łazience, żeby podziwiać siniaki na pośladkach. Rok później mama zachorowała i zmarła, a wspomnienie tamtego bicia jest jednym z kilku, jakie mam o niej." Kara – tak, bicie – nie Tyle nasze historie. Wnioski z nich płynące? Że bicie często jest objawem frustracji i zdenerwowania osoby bijącej. Że bicie powoduje poczucie niesprawiedliwości, upokorzenia, strachu osoby bitej. Że z bicia najczęściej nie wyciąga się wniosków, jak wolno, a jak nie należy postępować. Zostaje tylko ślad w pamięci, który jest wstydliwy i nie chce się o nim pamiętać, tylko że zapomnieć się nie da... Wiele osób twierdzi, że z tym krytykowaniem klapsów to mocno przesadzamy. Że czasem inaczej się nie da, że klapsy są lepsze niż bezstresowe wychowanie. A przecież nie chodzi o to, że za złe zachowanie dzieci nie wolno karać. Ale najpierw trzeba rozważyć, czy to zachowanie naprawdę było złe, potem zastanowić się, jak ukarać dziecko adekwatnie do przewinień, np. odbierając przywileje, wyciągając konsekwencje. A jeśli się uderzyło (bo i tak się zdarza, nie ma co się oszukiwać), to należy dziecko przeprosić, a nie podciągać klapsa pod tak zwaną szumnie „karę wychowawczą". Bo bicie jest po prostu złe – i żadna argumentacja tego nie zmieni. Przeczytaj także: Jak karać dziecko Przestańmy bić dzieci. Kampania Rzecznika Praw Dziecka Przytulas czy klaps – co wychowa dziecko lepiej? „Przemoc jest czymś bezwzględnie dobrym i godnym pochwały" (???) Zapewne łatwiej jest dostać kredyt gotówkowy w banku, który prowadzi nasz podstawowy rachunek ROR. Często wniosek można złożyć online z poziomu swojej bankowości elektronicznej lub mobilnej. Zazwyczaj znajduje się tam już propozycja kredytu gotówkowego, która jest dostosowana do naszych możliwości finansowych.
Zainteresowany tematem przydomowej oczyszczalni? Więcej dowiesz się tu: Zużyta wodaW XX wieku w związku z kurczącymi się rezerwami wody gruntowej oraz przeładowanymi kosztownymi systemami uzdatniania wody zrodziło się zainteresowanie ponownym używaniem i odzyskiwaniem części zużywanej wody zarówno w domu, jak i komercyjnie. Przykładem obiektów, gdzie standardowo używa się szarej wody, są budynki autonomiczne. Ze względu na obawy co do potencjalnych zagrożeń zdrowotnych czy środowiskowych, wiele prawodawstw wymaga tak intensywnej przeróbki szarej wody w celu jej legalnego przetworzenia na wodę czystą, że koszt odzysku jest wyższy niż koszt pozyskania czystej wody. Pomimo tych przeszkód, szara woda jest częstokroć stosowana do podlewania i nawadniania ogrodów - legalnie, a czasem i nielegalnie. W strefach klimatycznych narażonych na suszę, gdzie stosowane są zakazy używania wody pitnej do podlewania czy mycia aut, jest ona stosowana często. Przykładem kraju o takim klimacie jest Australia, gdzie rząd ze względu na suszę wprowadził regulacje prawne umożliwiające stosowanie szarej wody, i gdzie są dostępne w sprzedaży systemy do rozsączania szarej wody, posiadające certyfikację w tym zakresie. W krajach trzeciego świata używanie szarej wody jest powszechne, pomimo braku regulacji prawnych w tym dzielimy ścieki?Ze względu na pochodzenie i skład chemiczny ścieki dzieli się na: ścieki bytowo-gospodarcze ? powstają z wód wykorzystywanych w gospodarstwach domowych ? do utrzymywania higieny osobistej, spłukiwania urządzeń sanitarnych, przygotowywania posiłków itp. Są bardzo mętne, mają szarożółte zabarwienie, charakterystyczny zapach i odczyn lekko zasadowy. Zawierają 40% zanieczyszczeń nieorganicznych i 60% organicznych w postaci rozpuszczalnej i zawiesin. BZT5 tych ścieków wynosi od 200 do 600 mg tlenu/litr, z czego ? występuje w postaci zawiesin organicznych. Ścieki te możemy rozdzielić na szarą wodę tzn. odciek ze wszystkich urządzeń domowych poza toaletą o małym zanieczyszczeniu bakteriologicznym oraz czarną wodę tj. odpływ z toalet skażony ze znaczną ilością patogenów. ścieki przemysłowe ? zawierają najczęściej rozmaite związki chemiczne, będące ubocznym produktem procesów technologicznych stosowanych w zakładach przemysłowych. Problem ścieków występuje szczególnie w koksowniach, zakładach petrochemicznych, garbarniach, celulozowniach, mleczarniach i cukrowniach. Ich nieoczyszczone ścieki stanowią duże zagrożenie dla odbiorników naturalnych. Na ogół nie stanowią zagrożenia sanitarno-epidemiologicznego, gdyż nie zawierają bakterii chorobotwórczych. Wyjątkiem są ścieki z zakładów przemysłu spożywczego, garbarni i zakładów utylizacji odpadów. Mogą one zawierać chorobotwórcze drobnoustroje w różnych postaciach (wegetatywnej i zarodnikowej) i jako takie powinny być poddawane procesom dezynfekcji. ścieki rolnicze ? powstają z wód spływających z pól i gospodarstw wiejskich ? zawierają zwykle nawozy sztuczne, pestycydy oraz zanieczyszczenia drobnoustrojami. Szczególnie niebezpieczna jest gnojowica, która może zawierać tysiące razy więcej zanieczyszczeń organicznych i nieorganicznych niż ścieki bytowo-gospodarcze. wody opadowe ? są ściekami powstającymi z opadów atmosferycznych, zmywających tereny zabudowane. Zawierają duże ilości zanieczyszczeń organicznych i nieorganicznych, wiele w postaci zawiesin; podobnie jak część ścieków socjalno bytowych mogą być traktowane jako szara woda i odzyskiwane na ww. potrzeby. wody podgrzane ? powstają w procesach technologicznych chłodzonych za pomocą wody. ścieki komunalne ? są to ścieki niezależnie od źródła pochodzenia (bytowe, przemysłowe, opadowe, roztopowe lub mieszanina tych ścieków) znajdujące się w kanalizacji komunalnej (samorządowej). Definicja ścieków komunalnych ma na celu rozgraniczenie odpowiedzialności właściciela kanalizacji (samorządu) za ich utylizacje i skutki awarii. Źródło: wody szarejSzara woda ? Europejska Norma 12056-1 definiuje szarą wodę jako wolną od fekaliów zabrudzoną wodę. W praktyce jest to nieprzemysłowa woda ściekowa wytwarzana w czasie domowych procesów takich jak mycie naczyń, kąpiel czy pranie, nadająca się w ograniczonym zakresie do powtórnego wykorzystania. W tradycyjnym gospodarstwie domowym 50?80% wody ściekowej może być wykorzystanej jako szara woda. Do wykorzystania nadaje się niemal cała woda, jakiej używa się w domu, z wyjątkiem wody po spłukaniu toalet. Szara woda znacznie różni się od wody powstałej po spłukaniu ubikacji zarówno ilością, jak i różnorodnością zawartych w niej chemikaliów i bakterii (od odchodów po toksyczne środki chemiczne). Szara woda zawdzięcza swą nazwę mętnemu wyglądowi oraz statusowi, który nie kwalifikuje jej jako wody czystej pitnej ani też jako wody silnie skażonej. Zgodnie z powyższą definicją, jeśli szara woda zawiera znaczące ilości odpadów kuchennych czy też silne środki chemiczne, należy ją zakwalifikować jako
Lotnisko Charles de Gaulle ma opinię mało sprzyjającego pasażerom. Oficjalnie liczy ono trzy terminale, ale na T2 jest sześć różnych stref oznakowanych od 2A do 2F. Najprościej dostać się stąd do miasta podmiejskim pociągiem RER, który zatrzymuje się pod terminalem 2 i 3. Z T1 dojedziesz się na dworzec bezpłatnym, lotniskowym
Zainteresowany tematem przydomowej oczyszczalni? Więcej dowiesz się tu: O ekologicznym życiuCo to znaczy żyć ekologicznie? Czy to znaczy, że trzeba być eko-świrem przywiązującym się do drzewa i myjącym się raz w tygodniu? Odpowiedź na te pytania jest oczywista - nie. Ekologia jest czymś zupełnie innym - zarówno jako dziedzina biologii, jak i w odniesieniu do stylu życia. Żyć ekologicznie znaczy żyć mądrze i odpowiedzialnie, znaczy mieć poczucie, że jako ludzie wpływamy na nasze środowisko i to w naszym interesie, oraz w interesie przyszłych pokoleń jest, by ten wpływ był jak najmniej destrukcyjny. Jeśli chcesz, by Twoje dzieci żyły w czystym świecie, to musisz zadbać o to już dziś. To nie są wydumane problemy - zasoby wody się kurczą, nie tylko globalnie, ale również w Polsce. Śmieci warto segregować, by nie zalegały na powiększających się hałdach wysypisk. Żyć ekologicznie to znaczy dbać o jakość życia - swojego i swoich bliskich. Czym jest szara wodaSzara woda ? Europejska Norma 12056-1 definiuje szarą wodę jako wolną od fekaliów zabrudzoną wodę. W praktyce jest to nieprzemysłowa woda ściekowa wytwarzana w czasie domowych procesów takich jak mycie naczyń, kąpiel czy pranie, nadająca się w ograniczonym zakresie do powtórnego wykorzystania. W tradycyjnym gospodarstwie domowym 50?80% wody ściekowej może być wykorzystanej jako szara woda. Do wykorzystania nadaje się niemal cała woda, jakiej używa się w domu, z wyjątkiem wody po spłukaniu toalet. Szara woda znacznie różni się od wody powstałej po spłukaniu ubikacji zarówno ilością, jak i różnorodnością zawartych w niej chemikaliów i bakterii (od odchodów po toksyczne środki chemiczne). Szara woda zawdzięcza swą nazwę mętnemu wyglądowi oraz statusowi, który nie kwalifikuje jej jako wody czystej pitnej ani też jako wody silnie skażonej. Zgodnie z powyższą definicją, jeśli szara woda zawiera znaczące ilości odpadów kuchennych czy też silne środki chemiczne, należy ją zakwalifikować jako ściek. W XX wieku w związku z kurczącymi się rezerwami wody gruntowej oraz przeładowanymi kosztownymi systemami uzdatniania wody zrodziło się zainteresowanie ponownym używaniem i odzyskiwaniem części zużywanej wody zarówno w domu, jak i komercyjnie. Przykładem obiektów, gdzie standardowo używa się szarej wody, są budynki autonomiczne. Ze względu na obawy co do potencjalnych zagrożeń zdrowotnych czy środowiskowych, wiele prawodawstw wymaga tak intensywnej przeróbki szarej wody w celu jej legalnego przetworzenia na wodę czystą, że koszt odzysku jest wyższy niż koszt pozyskania czystej wody. Pomimo tych przeszkód, szara woda jest częstokroć stosowana do podlewania i nawadniania ogrodów - legalnie, a czasem i nielegalnie. W strefach klimatycznych narażonych na suszę, gdzie stosowane są zakazy używania wody pitnej do podlewania czy mycia aut, jest ona stosowana często. Przykładem kraju o takim klimacie jest Australia, gdzie rząd ze względu na suszę wprowadził regulacje prawne umożliwiające stosowanie szarej wody, i gdzie są dostępne w sprzedaży systemy do rozsączania szarej wody, posiadające certyfikację w tym zakresie. W krajach trzeciego świata używanie szarej wody jest powszechne, pomimo braku regulacji prawnych w tym - zobacz właściwą definicjęEkologia (gr. oíkos (?????) + -logia (-?????) = dom (stosunki życiowe) + nauka) ? nauka o strukturze i funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy organizmami a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi organizmami (strukturą ekosystemów). Ekologia zajmuje się badaniem powiązań między organizmami żywymi a środowiskiem abiotycznym (układy biologiczne istnieją w sieci powiązań między sobą i otaczającym je środowiskiem), opartych na różnego rodzaju interakcjach. Odkrywanie tych zjawisk dokonywało się od starożytności, ale ekologia jako samodzielna nauka rozwinęła się w zasadzie w XIX w. Ekologia nie jest nauką obojętną wobec egzystencji przyrody i człowieka, dlatego często w potocznych dyskusjach utożsamiana jest z sozologią i filozofią. Ekologia najogólniej jest nauką o porządku i nieporządku w przyrodzie oraz o konsekwencjach wynikających z tego porządku i nieporządku dla istnienia biosfery i człowieka. Źródło: dostać wpierdol ( język polski) [ edytuj] ? /i. (1.1) związek rządu; zob. dostać, „wpierdol” nieodm. (1.1) Jak mi nie powiesz prawdy, to dostaniesz wpierdol! (1.1) wulg. oberwać wpierdol, oberwać po dupie, dostać po mordzie; posp. dostać po pysku; pot. dostać w skórę, dostać łomot, dostać łupnia; dostać lanie. Zainteresowany tematem przydomowej oczyszczalni? Więcej dowiesz się tu: Konstrukcja domu szkieletowegoBudowa polega na łączeniu desek w tarcze ścian gwoździami lub przy użyciu specjalnych złączy metalowych a następnie ustawienie ścian w pionie. Wyróżnia się dwa podstawowe typy konstrukcji ze względu na sposób mocowania stropu: konstrukcja platformowa ? na oczepach stojących ścian układa się deski stanowiące żebra stropu, a na nich podłogę z desek lub, częściej płyt. Ściany wyższej kondygnacji lub stropodach konstruuje się korzystając z podłogi jako platformy roboczej. konstrukcja balonowa, gdzie stropy zawiesza się na słupach ścian, których wysokość wynosi półtora lub więcej wysokości kondygnacji (przeważnie półtora w budynkach parterowych z poddaszem użytkowym). Gotową konstrukcję usztywnia się płytą OSB/3, następnie dodatkowo ociepla (przeważnie wełną mineralną wkładaną między ruszt podtrzymujący warstwę elewacyjną) i przykrywa elewacją drewnianą, z sidingu lub tynku cienkowarstwowego. Przestrzenie wewnątrz ścian wypełnia się materiałem termoizolacyjnym (wełna szklana, wełna mineralna, lub inne). Od strony wewnętrznej instaluje się warstwę paroizolacyjną i wykończenie wewnętrzne (płyta gipsowo-kartonowa). Drewno, z którego wykonuje się szkielet powinno być czterostronnie strugane oraz suszone w temperaturze przekraczającej 67 stopni Celsjusza lub impregnowane. Struganie i suszenie drewna pozwala zrezygnować z impregnacji chemicznej większości elementów. Źródło: dzieckaNarodziny dziecka to niezwykle ważny moment w życiu każdego człowieka. Długie czekanie na przyjście na świat upragnionego potomka i przygotowania do tej chwili potrafią odmienić życie. Często skutkuje też pomysłem na to, aby mądrze zagospodarować pokój dziecięcy, a więc także pomalować jego ściany na przyjazne maluchowi barwy. Błękitne kolory to tylko jedna z możliwych propozycji ? je warto zasięgnąć od znajomych czy z portali poświęconych takiej tematyce. Z pewnością jednak pokój już od pierwszych dni życia powinien jawić się jako sielankowe i przyjazne miejsce, a więc ostre barwy niekoniecznie będą optymalnym wyborem. Niegłupim rozwiązaniem będzie dodatkowo rozważenie tego, czy pozostałe pomieszczenia też nie proszą się o odnowienie. Oczywiście w pierwszej kolejności trzeba brać pod uwagę zdrowie i dobro matki, ale jeżeli szybki remont nie będzie jej przeszkadzał, bo zatrzyma się na przykład u siostry, to nie zaszkodzi rozpatrzyć takiego kompleksowego oszczedzać na rachunkach?Niestety, Polacy skarżą się na wysokie koszty rachunków za ogrzewanie. Właśnie z tego powodu, warto się zastanowić, ile ciepła marnuje się ze względu na nieodpowiednią szczelność naszych mieszkań. Wymiana okien lub uszczelnienie ich specjalną pianką, powinno nieco poprawić sytuację, ponieważ ciepło nie będzie uciekało na zewnątrz. Warto także pomyśleć nad zadaniami, jak docieplenia budynków. Mieszkania w blokach oraz domach jednorodzinnych mogą utrzymywać znacznie więcej ciepła, jeśli uda się okleić je specjalnymi warstwami styropianu i innymi podobnymi materiałami. Niejednokrotnie, osoby zainteresowane nowoczesnymi technologiami, decydowały się także na zakładanie inteligentnych systemów termomodernizacyjnych, regulujących temperaturę w pomieszczeniach, zgodnie z ustawionymi przez właściciela ustawieniami. Wiadomo, że koszty rachunków za ogrzewanie mogą spaść nawet o kilkadziesiąt procent w skali rocznej. Przed jakimkolwiek wprowadzaniem unowocześnień i zmian w swoim domu, warto jednak przeczytać jedne z licznych porad internetowych. Czy syn powinien dostać lanie? Cały dzień rozrabia, zaczepia brata, opluł matkę w twarz postawiłem go w koncie to uciekł. Drze się wniebogłosy tak że sąsiadka przyszła pytać co mu robimy, że tak krzyczy. Żona ma już dość mimo to nie zgadza się aby syn dostał ode mnie klapsa. Co robić z tym małym terrorystą? Zobacz 13
Zainteresowany tematem przydomowej oczyszczalni? Więcej dowiesz się tu: Przydomowa oczyszczalnia ścieków - jak to działa?Przydomowa oczyszczalnia ścieków ? zespół urządzeń służących do neutralizacji ścieków wytwarzanych w domu lub małym zgrupowaniu domów. Warunkiem prawidłowej eksploatacji przydomowej oczyszczalni jest jej umiejętna obsługa, polegająca na następujących czynnościach: okresowa kontrola składu odpływu, ewentualnie indeksu osadu czynnego, odpowiednia regulacja natlenienia i uzupełnianie kultur mikroorganizmów, usuwania osadu i kożucha z osadnika raz w roku lub po wypełnieniu osadnika osadem do połowy. W przydomowych oczyszczalniach ścieków oczyszczanie następuje w dwóch etapach: Oczyszczanie mechaniczne i beztlenowe (przy pomocy bakterii beztlenowych) Oczyszczanie tlenowe (przy pomocy bakterii tlenowych) Pierwszy etap oczyszczania następuje w osadniku gnilnym lub osadniku Imhoffa, polega na wprowadzeniu do osadnika nieczystości, które są najpierw mechanicznie rozdzielane (przy pomocy grawitacji) na osad cięższy od wody oraz zawiesinę lżejszą od wody (najczęściej z tłuszczy). Osad ulega procesowi fermentacji, w której cząstki zanieczyszczeń są rozkładane na substancje rozpuszczalne w wodzie i nierozpuszczalne substancje mineralne, które odkładają się na dnie osadnika. Osadniki są zwykle złożone z dwóch, trzech lub więcej komór które są ułożone w poprzek osadnika (z wyjątkiem jednokomorowych osadników Imhoffa). Realizację komór przeprowadza się poprzez zastosowanie przegród prostopadłych do osi zbiornika. Przegrody mają za zadanie nie przedostawanie się dalej osadów oraz zawiesin. Ewentualne przedostanie się zanieczyszczeń stałych powoduje zamulenie i utratę wydajności oczyszczalni. Pierwszy etap powinien trwać co najmniej 72 godziny co powoduje że wielkość osadnika glinowego jest uzależniona od dobowej ilości ścieków. Drugim etapem jest oczyszczanie tlenowe które może być przeprowadzone z użyciem urządzeń napowietrzających lub z udziałem drenażu. Pierwszy wariant wymaga zastosowania kompresora co wiąże się ze kosztami energii lecz jednocześnie zwiększa się dobowa sprawność oczyszczalni i oczyszczoną wodę można odprowadzić do studni chłonnej lub wód powierzchniowych co powoduje że wymiary całej instalacji są stosunkowo niewielkie. Drugi wariant nie potrzebuje energii lecz wymaga znacznej powierzchni na drenaż rozsączający oraz sprawność dobowa jest mniejsza w porównaniu z wariantem pierwszym. Po pierwszym etapie oczyszczania uzyskuje się 60% redukcję zanieczyszczeń, natomiast po drugim etapie 90% redukcję zanieczyszczeń3. Oprócz wyżej wymienionych spotyka się następujące rozwiązania technologiczne: drenaż rozsączający filtr piaskowy (gruntowy) oczyszczalnia hydrobotaniczna złoże biologiczne + osadnik wtórny niskoobciążona komora osadu czynnego + osadnik wtórny Źródło: szarej wodzieSzara woda ? Europejska Norma 12056-1 definiuje szarą wodę jako wolną od fekaliów zabrudzoną wodę. W praktyce jest to nieprzemysłowa woda ściekowa wytwarzana w czasie domowych procesów takich jak mycie naczyń, kąpiel czy pranie, nadająca się w ograniczonym zakresie do powtórnego wykorzystania. W tradycyjnym gospodarstwie domowym 50?80% wody ściekowej może być wykorzystanej jako szara woda. Do wykorzystania nadaje się niemal cała woda, jakiej używa się w domu, z wyjątkiem wody po spłukaniu toalet. Szara woda znacznie różni się od wody powstałej po spłukaniu ubikacji zarówno ilością, jak i różnorodnością zawartych w niej chemikaliów i bakterii (od odchodów po toksyczne środki chemiczne). Szara woda zawdzięcza swą nazwę mętnemu wyglądowi oraz statusowi, który nie kwalifikuje jej jako wody czystej pitnej ani też jako wody silnie skażonej. Zgodnie z powyższą definicją, jeśli szara woda zawiera znaczące ilości odpadów kuchennych czy też silne środki chemiczne, należy ją zakwalifikować jako ściek. W XX wieku w związku z kurczącymi się rezerwami wody gruntowej oraz przeładowanymi kosztownymi systemami uzdatniania wody zrodziło się zainteresowanie ponownym używaniem i odzyskiwaniem części zużywanej wody zarówno w domu, jak i komercyjnie. Przykładem obiektów, gdzie standardowo używa się szarej wody, są budynki autonomiczne. Ze względu na obawy co do potencjalnych zagrożeń zdrowotnych czy środowiskowych, wiele prawodawstw wymaga tak intensywnej przeróbki szarej wody w celu jej legalnego przetworzenia na wodę czystą, że koszt odzysku jest wyższy niż koszt pozyskania czystej wody. Pomimo tych przeszkód, szara woda jest częstokroć stosowana do podlewania i nawadniania ogrodów - legalnie, a czasem i nielegalnie. W strefach klimatycznych narażonych na suszę, gdzie stosowane są zakazy używania wody pitnej do podlewania czy mycia aut, jest ona stosowana często. Przykładem kraju o takim klimacie jest Australia, gdzie rząd ze względu na suszę wprowadził regulacje prawne umożliwiające stosowanie szarej wody, i gdzie są dostępne w sprzedaży systemy do rozsączania szarej wody, posiadające certyfikację w tym zakresie. W krajach trzeciego świata używanie szarej wody jest powszechne, pomimo braku regulacji prawnych w tym prawdaWoda - bez niej nie ma życia. Nie, to nie jest żaden utarty slogan, tylko twardy fakt. Lato 2015 zapisało się w polskiej historii jako wyjątkowo gorące i suche. W efekcie po raz pierwszy od wielu, wielu lat zaczęliśmy bezpośrednio odczuwać skutki niedoboru wody -zniszczone uprawy, najniższy w historii pomiarów poziom Wisły, obniżone lustro wód gruntowych. Czy jesteśmy przygotowani na katastrofę takiej skali każdego roku? Nie. Nie jesteśmy. To powinno nas nauczyć, że zasoby wodne mamy ograniczone, dlatego należy je oszczędzać. Brakuje nam odpowiedniej infrastruktury - osuszyliśmy bagna i torfowiska, nie zadbaliśmy o wystarczającą liczbę zbiorników retencyjnych, nie mamy systemu nawadniania pól. Warto wyciągną lekcje również dla siebie - woda może się skończyć szybciej, niż nam się wydaje. A woda to życie.

dostać się do. dostać się do niewoli. dostać się na lewą stronę. dostać się na studia. dostać się w krzyżowy ogień. dostać się w krzyżowy ogień pytań. Na portalu bab.la znajduje się również słownik rosyjsko-polski. Tłumaczenie słowa 'dostać pracę' i wiele innych tłumaczeń na angielski - darmowy słownik polsko

zapytał(a) o 00:37 Na czym leżycie jak dostajecie lanie ? Ja na łóżku . Zciągam spodie i majtkiklade sie na łóżku wypinam pupe bardzo mocno wolam tate ze jesem gotowa i dostaje lanie potem 30 mi w koncie i tata poprawia 30oma uderzami . A pupe mam purpurową :/ Kiedys sie stawilam to slady mialam przez 27 dni ( taka kazal mi liczyc dni ) Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 00:43 Jak można bić dziecko które sie samemu zrobiło. To tak jakby ojciec bił własnego DropsPFK odpowiedział(a) o 00:44 Bądź co bądź, ale to mi trochę brzmi jak opowieść erotyczna... "Zciągam spodie i majtkiklade sie na łóżku wypinam pupe bardzo mocno wolam tate ze jesem gotowa" no bez kitu... seryjnie :) Mnie rodzice również nie biją -,- jużinna odpowiedział(a) o 15:49 No zwykle dostawałam na wersalce. Oczywiście dobrowolnie się tam nie kładłam. :-)Byłam niezłym histerykiem i panikowałam już na zdanie "a teraz dostaniesz lanie" - padało to zwykle po "kazaniu" Mama wyjmowała z szafy pas (harcerski) a ja próbowałam błagać. Zwykle nie było odwołania. Ciągnęła mnie z przedpokoju (miejsce kazań) do pokoju na wersalkę. Tam padało "kładź się" Oczywiście potrzebna była pomoc. No cóż...Lanie zaczynało się na wersalce a kończyło na podłodze niestety. Pamiętam w związku z tym śmieszną sytuację...Jakieś tam lanie było wiosenną porą. Miałam na sobie taką średnią grubą spódnicę za kolana. Dostawałam zawsze na ubranie. No i wtedy tradycyjnie zwinęłam się z wersalki. Ale tak niefortunnie że leżałam głową w dłół a nogi zostały na wersalce. Spódnica opadła na plecy odsłaniając majtki ;-) No cóż...Dla odczuwalności lania sytuacja idealna. Darłam się w niebogłosy (jak zwykle zresztą) martha♥ odpowiedział(a) o 00:39 Masz ojca masohistę, czy wkręty? ; ) Ja mam 15 lat i dostaję karę za złe oceny to opieram się o taki niski stołeczek i mocno wypinam pupę i muszę być całą goła teraz jak jest ciepło to na podwórku i na tym stołeczku wypinam się i mama wkłada mi czopki z mydła wtedy czuje dyskomfort i trochę boli. Też mama rozkłada na trawe koc i wkłada mi zwiniętą pokrzywę do pochwy wtedy aż mi na wierzch wychodzi. w angli za takie cos ojciec poszedl by siedziec a ty bys zostala niedorozwojem, ups chyba juz nim jestes Hambara odpowiedział(a) o 03:03 Mnie rodzice nie biją. Jakby bili to >>call 112 Natti001 odpowiedział(a) o 11:21 bo kiedyś była dyscyplina a teraz? [CENZURA] Ja kłade się na łóżko mama sciąga mi spodnie i majtki i 30 razy dostaje pasem Dellamo odpowiedział(a) o 18:40 Ja rzadko dostaje ponieważ jestem grzeczna. Więc tak:Brat okłada mnie na spodnie i gacieI dostaje 4 razy kablem Strasznie mnie boli. Ale zasłużę sobie. taaa ja tez na lozku.. ale to chyba mi nie o takie bicie chodzi... w sensie rodzice mnie nie biją... :) blocked odpowiedział(a) o 22:02 Ja nie dostaje ale koleżanka tak . Jej tato każe najpierw :1. Na łóżku , a gdy sie wyrywa to na kolano w łazience przez ubikacje 3. raz byłam świadkiem lania , lana była wtedy przez krzesło ja na łóżku od 5-10 pasów a jak się wyrywam to jeszcze dwa i jeszcze kłade się na krześle. jak byłem młodszy dostawałem klapsy ręką i to 4-8. oczywiście przez majtki a za większe przewinienie na goły tyłek i od 5-15 pasów Michioul odpowiedział(a) o 12:52 Ja dostaje na golom najpierw na kolanach taty klapsy a potem pasem na kanapie... ja nie ale koleżanka tak:narpiwe tata daje klapsy aby tyłek rozgrzać i pasy wiecej bolałypóźniej pasem na goły tyłek. blocked odpowiedział(a) o 21:37 Ja kładę się na kolana mamy, mama zdejmuje mi majtki i dostaje 10 razy pasem. blocked odpowiedział(a) o 19:46 Mama kładzie mnie na kolana, ściąga mi gacie i dostaje paskiemlub kapciem 6 razy w tyłek, chyba że gorzej przeskrobie to dostaje15 razy więc staram się być grzeczny blocked odpowiedział(a) o 11:53 Ja nie dostaje, jak coś przeskrobię to się drą, albomam karę. zawsze próbuje się zachować. no niepamiętam. chyba kiedyś mama mi dała kapciemprzez spodnie. ale to raz jak miałam 5 lat bo byłamnie grzecznaa. Ja na krzesle albo na płasko Mój starszy brat przekłada mnie przez swoje kolana. (nie bije mocno, bo chce tylko abym się uspokoiła i przestała go wkurzać a nie abym dostała mocne lanie) Ja lania nigdy nie dostałem. Ale słyszałem od kolegi jak to u niego było/ Marek (imię specjalnie zmienione) w dniu wywiadówki wiedział, że dostanie baty. W szkole troche bowiem narozrabiał, a znał tzw. przelicznik. Kiedy ojciec wrócił z wywiadówki, Marek udał się do swojego pokoju, zdjął spodnie i majtki i czekał na ojca. Kiedy ojciec wszedł do pokoju Marka z dyscypliną, Marek położył się na łóżku z pupą wypiętą (żeby bardziej bolało) i dostał . Za trzy jedynki i trzy dwóje dwadzieścia jeden pasów na goły tyłek. Bolało bardzo. Ale kara zasłużona Dostaje i wygląda to tak z się kładę n kolanach zazwyczaj taty sciaga mi majtki i zaczyna bić ręka blocked odpowiedział(a) o 21:01 blocked odpowiedział(a) o 09:06 Bloc1234 odpowiedział(a) o 13:40 M 15467 odpowiedział(a) o 12:50 ..xd. odpowiedział(a) o 14:48 cztery jedynki z polskiego to tata kazał mi ściągnąć majtki i przełożyć mi się przez mały stołek. Dostałam wtedy 5 razy klapsów na gołą dupę i potem jeszcze 10 razy pasem i 10 kablem. Dupa bardzo mnie bolała krzyczałam na cały swój głos potem jeszcze musiałam stać w kącie. Zatem teraz mam dzieci i jak dostaną 1 w szkole to dostają 5 razy pasem ale jak już coś bardziej przeskrobią to ściągam im majtki wołam mojego męża aby przyszedł z pasem i kable i na początku każemy kłaść się na wersalkę i zaczynamy bić ręką na gołą dupę a potem pasem a na koniec kable (ile razy dostają, to zależy od przeskrobania) i dostają kare Ja dostaję przez krzesło A jak się wyrywam to przez kolano. Jak lanie daje mi tata to najpierw daje z 10 klapsów A później 5 pasków. Jak daje mi mama to daje mi z 15 klapsów ręką lub klapkiem. Jak byłam mała to dostawałam klapsy na gołą pupę. Kiedyś jak miałam chyba pięć lat to byłam z tatą w sklepie. Tata powtarzał mi że mam przestać biegać A ja dalej biegałam. W pewnym momencie wbiegłam na sprzedawczynię A ona wpadła na półkę z ogórkami. No to wszystkie słoiki pospadały. Tata zdjął mi w od razu spodnie i majtki i zdjął pasek. Dał mi około 10 razy paskiem. Później jak zaczęłam płakać to sprzedawczyni dała mi kilka klapsów. Przez całą drogę powrotną tata prowadził mnie za ucho do domu a jak się wyrywałam to groził że w domu dostanę lanie. Hinfus odpowiedział(a) o 19:46 Teraz to nie można niestety ale za czasów mojej młodości kiedy było wolno to wyglądało to tak lanie dostawałam za złe oceny 1-4 za 4 kilka klapsów za 3 30razy pas 50 klapsów i 5 kabli potem na 20 min do kąta oczywiście na gołą dupe za 2 50 pasów 90 klapsów i 15 pasów potem na godzinę do konta potem powtórka 10 razy pasem A za jedynkę 70 pasów 110 klapsów 25 kabli potem czopki do końca dnia w kocie zazwyczaj dostawałam na wersalce Lanie odpowiedział(a) 17 godz. temu Opowiem ostatnie lanie z roku szkolnego. ( Nie licząc za świadectwo)Dostałam 1 w szkole i gdy wróciłam Tata wziol mnie za rękę i kazał zdjęć spudnice i majtki i położyć się na oparciu fotela i żeby rozgrzać pupę dostałam 50 mocnych klapsów a później 100kabli i jeszcze 10 kapci i 20 dyscyplin i do kąta z rękami w górę z wypietą pupa Tata dał jeszcze 100monych klapsów i 40gróbych pasków i później szlaban na 1mieśąc Marti> odpowiedział(a) o 01:17 Bożę to straszne co ty maż za ojca..? , mnie rodzicie nie biją znaczy mama.. bo taty nie mam .. Mamusia. odpowiedział(a) o 17:10 Ja nie dostaję, ale moje dzieci tak. Dostają u mnie na kolanach, leżąc na łóżku lub opierają się o biurko. blocked odpowiedział(a) o 19:04 blocked odpowiedział(a) o 10:23 blocked odpowiedział(a) o 10:46 blocked odpowiedział(a) o 16:26 Niko120 odpowiedział(a) o 12:13 nie biją mnie rodzice, jak już to się wydrą albo kara na podwórko i tyle Ja nie dostaje hah ;3 klaps to bicie bo dziecko to jednak boli przecież można wykorzystać inne metody np szlabany albo kary i tyle ;-; Kocie~ odpowiedział(a) o 20:22 Mam spoko rodziców to mnie nie biją W czasach mojej młodości było to normalne w końcu to rok 1980 pamiętam jedna historię gdzie coś przeskrobalam tata wziął mnie na łóżko włożył czopki i pomrzywe potem dostałam 50 razy ręką 100 pasem i 130 kablem bolało bardzo 😓 potem godzinę z goła dupą i poprawka mokra pupa i znowu czopki pokrzywy ( najgorsze że to przy mojej koleżance) dupa wypieta do góry i kolejne 100 ręka 150 pasem i 200 kablem ajc ale było to zasłużone Wania15 odpowiedział(a) o 22:27 Pamiętam tak jedno lanie. Mama przyszła na wywiadówkę , gdy wrócił powiedział-sićangaj spodnie i majtki ja idę po pasek i czopkii linę jak się rozbierzesz to kładzie się na łóżku pupa ma być na podrzkach . Zdiełam tylko spodnie a w majtkach zostałam położyłam się na łóżku pupa ma być lepiej wypienta . Nagle mama weszła i zobaczła że leżę w majtkach , nie zareagowała. M-dobra dostaniesz 1000pasów. Kiedy mama wzięła zamach to ja napiełam pupę mama-dostaniesz dodatkowe 2000 zato że napiełasi pupę., wypinaj! Wypiełam pupę mama wzięła zamach i udeżła jeden dwa trzy cztery pięć sześć siedem osiem dziewięć dziesięci jedenaście dwanaście trzynaście czternaście itpl. Skończyła na 1500 zdziwiłam się bo muwiła że dostanę 3000 ale się cieszyłam bo pupa bardzo bolała m-dobra rozgrzewkę mamy za sobą teras obiecane 3000 na gołą pupę. Nagle zdieła mi majtki zanim zdonżłam zareagować poczułam pierwszy uderzeń potem drógie trzecie cztery pięć sześć siedem osiem dziewięć dziesięci jedenaście dwanaście trzynaście czternaście piętnasty itp . Przy 1500 włożła mi czopki z mydłem i znuw lała . Skończyła mama-jeszcze dostaniesz jak tata wróć , i do konta . Poszłam do konta mama mi włażła czopki i lała cieniutki kablem około dwie godzin i tata przszełdł z pracy . Tata wzioł mega gróby kablem i wzioł mnie za rękę i usiadł na kanapie i przełażł mnie przez kolano i zaczął bić, nagle tata przestał i wymienił mi czopki i znuw lał skończył na 55551 i powiedział - Idzi się myj i spać! Poszłam do łazienki i zobaczła swoją pupę była mega purpurowa i bardzo bolała Uważasz, że ktoś się myli? lub

Tłumaczenie słowa 'dostać' i wiele innych tłumaczeń na angielski - darmowy słownik polsko-angielski. bab.la - Online dictionaries, vocabulary, conjugation, grammar share

Najlepsza odpowiedź Cóż, liczby są dość zaskakujące. Masz na myśli rodzaj klapsów w sypialni, takich jak „uderzanie w tyłek, gdy jest trochę chciwości i intymności”. Trudno powiedzieć te liczby, ponieważ prawdopodobnie każdy od czasu do czasu uderzył w tyłek swojej ukochanej jeden w grze. Ale jeśli odnosisz się do dyscyplinarnego stanu umysłu i dyscyplinarnego stanu w gospodarstwie domowym, liczby są nadal szokująco wysokie. Wraz z pojawieniem się wolności kobiet w rozpoznawaniu silniejszej kobiety wydawałoby się naturalne, że siła kobiety w społeczeństwie na wszystkich ścieżkach wzorców relacji wzrosła w jej gotowości do ćwiczenia tej siły i naturalnie niektórzy mężczyźni są ulegli, na przykład ja, jeśli zobaczyłeś mnie na ulicy z grupą innych facetów, przysięgasz Byłem liderem lub samcem alfa grupy w niektórych przypadkach, co może być prawdą, ale z silną kobietą w moim życiu jestem uległym mężczyzną w jej obecności. Teraz wiele biegunów zostało anonimowych, więc mam nadzieję, że odpowiedzi będą dokładne i uczciwe. Po prostu przejdę do liczb i możesz je znaleźć na stronie internetowej o flr, która jest o związkach prowadzonych przez kobiety, ale dotyczy flr . Com, ale wydaje się, że to około 13,3\% wszystkich małżeństw, w tym czy innym czasie żona wiosłowała męża w postępowaniu dyscyplinarnym. Teraz te liczby pochodzą z różnych i wielu różnych perspektyw i różnych części społeczeństwa, ale podejrzewam, że „Prawdopodobnie jest całkiem dokładny”. Przez lata pełniłem wiele funkcji i byłbyś zaskoczony, ilu ludzi przechodzisz obok w pracy, którzy przechodzą przez ulicę lub nie, którzy są ulegli silnej żonie. Teraz moja żona z drugiej ręka jest najcichszą łagodną kobietą jaką kiedykolwiek spotkałeś ona nie jest jedną z tych dużych kobiet z wielkim głosem, które biegają dookoła chcąc wszystko kontrolować wręcz przeciwnie szokująco jest bardzo uległa publicznie ona jest bardzo uległa w pracy nie jest w ogóle głośno mówi bardzo cicho. Zrobiłbym coś odwrotnego, ale w domu nadal podejmuję decyzje, jakie opony otrzymają, jakie zabawki elektroniczne zamierzają kupić, nadal mamy tradycyjne mocne strony i zestawy umiejętności, na których polegamy, ale w końcu w tej relacji z żoną jej decyzja jest ostateczna, w końcu to ona ma ostatnie słowo i pytam was wszystkich, w którym domu nie ma? weźmie wszystko, co mam do powiedzenia i zaoferuje jej, przetrawi to, zadaje mi więcej pytań, jeśli zechce, ale w końcu podejmuje ostateczne decyzje, to nie tak, jak może się wydawać, że każda decyzja, którą podejmuje, ale jeśli ona jest uparta, jeśli chodzi o coś, co należy do niej, może to mieć. Teraz mam zamiar ujawnić coś bardzo osobistego. Zaledwie kilka tygodni temu straciłem trochę pieniędzy, nie uprawiając hazardu ani nic w tym stylu, po prostu je straciłem. Nie wiem, gdzie do cholery poszło, to było 1200 $ i to jest dużo pieniędzy dla nas, jak każdego. W końcu musiałem się załamać, usiąść z nią i powiedzieć jej, że straciłem te pieniądze i czy nie wiesz, co ostatnią rzecz, którą mi powiedziała, zanim mi je dała idź, zrób to, co miałem z tym zrobić, to nie stracić ostatniej rzeczy, którą powiedziała, nie trać tego niewiarygodnego Straciłem to niewiarygodne !!. Cóż, w ciągu ostatnich 48 godzin dostałem 2 uderzenia za dolara, więc obliczasz matematykę dużą białą wiosłem dyscyplinarnym. powiedzmy, że nie mogę teraz usiąść Piszę to na stojąco. Teraz wolałbym mieć to niż trzy dni trzaskania drzwiami w ciszy i nic się nie kończy Łupek jest wyczyszczony Cholera dobrze pomyślę dwa razy o zgubieniu pieniędzy następnym razem i idziemy dalej. Wybaczono mi i nie ma błota w powietrzu, a to małżeństwo widziało wiele prób i wiele wzlotów i upadków, ale mocno wierzę, co to uratowało Szczególnym małżeństwem jest fakt, że jestem mężem, który dostał lanie. Kiedy poznała mnie przed ślubem, byłem długowłosym hipisem Coke, producentem nagrań, a ona dużo oswajała Bratta, chłopca w ciele mężczyzny i dużo szlifowała ostre krawędzie uczenie się radzenia sobie z konfliktami społecznymi z różnorodnością, jeśli chcesz, ze spokojnym i elokwentnym dialogiem zamiast głośnego, konfrontacyjnego, nieprzyjemnego tonu, słów agresji i wulgarnego języka, wszystkie zachowania, które nie robią nic, aby wprowadzić rozsądny dialog w miejsce dojrzałej, pełnej szacunku wymiany nowe zrozumienie, kobieta wyraźnie ma znacznie ostrzejsze poczucie łaski, które przychodzi instynktownie, wierzę w życiodajną biologię matki, która jest rdzeniem samej podeszwy i makijażu kobiety. Teraz są wyjątki od wszystkich zasad, więc Całkowicie rozumiem, że są kobiety, które są tak samo sfrustrowane jak faceci i mają prawdziwe problemy z samooceną i zniszczone duchy, które okazują się uszkodzonymi mając rozsądną głowę i myślenie liniowe i nieliniowe zawsze będzie siłą, którą należy się liczyć. i kobieta wiedząca i rozumiejąca, że ​​są aspekty męskich zachowań, które nigdy nie zostaną w pełni zrozumiane, ponieważ jest kobietą; e, więc nie może mieć całkowitego zrozumienia pozornie prawie plemiennych zachowań stada i tym podobnych, ale w tym wie, że ona nie może tego zrozumieć, ale potem nie decyduje, że trzeba to wykorzenić lub zgnieść, ale że nie powinna starać się zniszczyć tego, czego nie rozumie tylko dlatego, że. i tam właśnie znalezienie partnera na całe życie, na dłuższą metę, jest obciążone dobrym tropieniem i rozsądną próbą pozostania obiektywnym i świadomością, że wiele rzeczy jest subiektywnych i pozostawionych takimi, jakie są. nie jest mikromanagerem. nie dokuczliwą suką, ani kobietą, która w ogóle afiszuje się ze swoim autorytetem. , dziś jestem co najmniej dość udomowiony. Otrzymuję lanie za utrzymanie, dzięki czemu mam depresję na dystans, nie muszę przyjmować tylu leków przeciwdepresyjnych w ramach leczenia podtrzymującego, ponieważ uwalniają one ogromne ilości endorfin. W dzisiejszych czasach bardzo rzadko spotykam się z karami dyscyplinarnymi. W rzeczywistości trudno mi przypomnieć sobie ostatni raz przed tym, kiedy spotkałem się z karą dyscyplinarną. Rozumiem, że niektórzy faceci są znacznie bardziej dojrzali niż inni, ale myślę, że wszyscy są po prostu chłopcami w większych ciałach i szczerze mówiąc, myślę, że kobiety są prawdopodobnie o wiele bardziej na piłce i spokojniejsze niż większość facetów, co jest zrujnowane. Większość kobiet działa mi na nerwy. I to kolejny punkt, wszystkie kobiety są kobietami bez względu na wiek. Jej siostrzenice (córka jej starszej siostry), z których jedna właśnie skończyła 19 lat tego lata. każdego lata przebywała z nami przez dwa tygodnie na obozie i na wypad, a odkąd skończyła 16 lat, była powoli, bardzo ostrożna i aby jej kobiece mocne strony zostały uhonorowane i docenione, a nie zgniecione, została wprowadzona w myśl, że będzie nigdy nie musi być w obelżywym, werbalnym lub w inny sposób obelżywym w związku z mężczyznami. za aprobatą siostry mojej żony była na tyle zdeterminowana, by zrozumieć i uregulować tę ideę FLR nawet w podstawowym znaczeniu związanym z umawianiem się z chłopcami, tak jak zaczynała. w letnie jej 17 urodziny pozwolono jej siedzieć w rogu pokoju i obserwować zarządzanego mężczyznę. była zbyt chętna i bardzo zaangażowana i oczywiście naturalna, gdy zdała sobie sprawę z wagi otrzymania pozwolenia na oczekiwanie, że zostanie zwrócona do niej z szacunkiem i będzie posłuszna. Tego lata była przeznaczona nie tylko na obserwację, ale na obóz letni i bez niej nie wyszła tak, jak robiła to przez około 9 lat. nadal była bardzo zasmarkaną, małą nastolatką, która bardzo chciała się tu dostać i nauczyć wiosłować, uzyskując wyniki i słowne besztanie. dziękuję. w tym gospodarstwie domowym kobiety są kobietami i wszystkie kobiety są traktowane jako takie, a ja będę i powinienem bronić tego sposobu myślenia, jeśli kiedykolwiek stanę przed wyzwaniem w mojej obecności. I mam i będę. Moja żona zaprosiła przyjaciół na lunch. Podam lunch, jeśli zechcą. Zapytam, jak minął im tydzień, a potem wyjdę z pokoju, żeby mogli ich wspólny czas, kiedy się pobraliśmy, popełniłem bardzo duży błąd, rzucając się do żony jakimś wulgarnym językiem, podczas gdy jej przyjaciółka się skończyła Pomyślałem, że uszło mi to przez kilka minut Słyszałem, jak mówiła trochę głośno w drugim pokoju Okazuje się, że opowiadała swojej przyjaciółce dokładnie o tym, co miało się wydarzyć, i była mile widziana, aby wrócić do domu, zostać lub wyjść do samochodu i poczekać, aż zdecyduje się zostać i zanim się zorientuję, byłem w przed nimi oboje przepraszając swoją przyjaciółkę i zamierzając otrzymać lanie, którego szybko nie zapomnę po wielu latach i nigdy nie powtórzyłem tego samego błędu. I do dziś ta sama jej przyjaciółka patrzy prosto na mnie i uśmiecha się od ucha do ucha i patrzy przeze mnie, a ja odnoszę się do niej tak, mamo, jestem i nie a „am. Szwagierka to zupełnie inna historia o tym, jak zrozumiała nasz związek, a następnie otrzymała władzę dyscyplinarną w rzadkich przypadkach, gdy moja żona nie ma lub gdy została kontuzjowana podczas upadku na rowerze . Odpowiedź Moja była żona zrobiłaby mi klapsa, gdybym ją naprawdę wkurzył. Nie zdarzało się to zbyt często. Nie wkurzałem jej zbytnio, ponieważ zwykle chciałem zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby ją uszczęśliwić. Ale kiedy to nie zadziałało, naprawdę robił mi się pęcherz w dupie. Czasami z otwartymi żaluzjami i założonymi majtkami. Chce, żebym wiedział, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że ktoś usłyszy, a nawet zobaczy, jak dostaję lanie i majtki Była również bardzo seksualna i często mój tyłek świecił na czerwono, a potem nalegałem, żebym stał z majtkami wokół kolan, żeby mogła wziąć mnie do ust. Chociaż wydawało się to dobrą rzeczą, ona też ją kopała gwoździami w mój tyłek, aby kontynuować karę, która tylko mnie trzymała. Wbijała się i drapała tak mocno, że brała nadal ssała i gryzła mojego twardego penisa. Gdybym narzekał, uderzyłaby mnie w jaja. Co też mi się podobało. Dopóki nie uderzyłaby mocniej, gdybym narobił więcej hałasu z bólu. Pewnego razu usłyszałem, jak ktoś przechodzi i zacząłem coś mówić, a ona uderzyła mnie w jądra mocnym nacięciem. Upuścił mnie na podłogę, co jeszcze bardziej ją wkurzyło. Więc znowu z klapsami. Chociaż powodowało to wiele bólu, zawsze podnosiłem się podczas moich kar. I podoba mi się, gdy moje jaja są uderzane w trakcie porządnego lania. Więc to jedno lanie, po drugim klapsie od uderzenia w jaja, ponownie zatrzymała się i wzięła mnie w usta, tak jak kochała. Naprawdę wbiła się w moje obrane policzki pośladków i kiedy uczucie w moim kutasie zaczęło ogarniać moje policzki pośladków, nagle wsunęła palec w mój tyłek i mocno wepchnęła go w moją prostatę. Bolało tak bardzo, ale czułem się tak dobrze, że natychmiast wrzuciłem ładunek w jej usta. To oczywiście przyniosło mi kolejny cios w jaja. Znowu leżałem na ziemi. Ale ona spojrzała na mnie z bardzo złym spojrzeniem i wskazała palcem, żebym do niej podeszła. Wstałem, podszedłem do niej, a ona jedną ręką złapała mnie za gardło, a drugą wbiła mi w jaja. Ale podniosła mnie z ręką na gardle i stanęła nade mną. Poruszyła się, żeby mnie pocałować, a kiedy nasze usta się spotkały, otworzyła usta, aby uwolnić cały mój ładunek do moich ust. Wiedziała, że ​​uwielbiam dzielić się pocałunkiem w ten sposób. Wciąż mnie całując, delikatnie otarła łzę, która spłynęła po moim policzku, gdy zbyt mocno uderzyła mnie w jądra. Kiedy odsunęła się, zostawiła mnie tam i powiedziała, że ​​nie ma za co. Nie mogłem od razu wstać, ale się uśmiechałem. Myślę, że to była najgorsza kara, jaką dostałem, ale zmieszała ją z przyjemnością, więc nie było tak źle. Uwielbiam czasami bić jajami. Zwłaszcza gdy się tego nie spodziewasz. Kochała mnie. .
  • df0v6fajz3.pages.dev/414
  • df0v6fajz3.pages.dev/39
  • df0v6fajz3.pages.dev/922
  • df0v6fajz3.pages.dev/794
  • df0v6fajz3.pages.dev/274
  • df0v6fajz3.pages.dev/926
  • df0v6fajz3.pages.dev/243
  • df0v6fajz3.pages.dev/962
  • df0v6fajz3.pages.dev/775
  • df0v6fajz3.pages.dev/851
  • df0v6fajz3.pages.dev/528
  • df0v6fajz3.pages.dev/968
  • df0v6fajz3.pages.dev/156
  • df0v6fajz3.pages.dev/292
  • df0v6fajz3.pages.dev/699
  • jak to jest dostać lanie